Parlament Europejski przyjął ustawę o wolności mediów. Politycy PiS głosowali przeciwko
Parlament Europejski przyjął ustawę o wolności mediów, która ma chronić dziennikarzy przed naciskami politycznymi i inwigilacją. Za przyjęciem dokumentu głosowało 464 europosłów. Przeciwko było 92 parlamentarzystów, w tym wszyscy obecni na sali przedstawiciele PiS.
Projekt ustawy przyjętej w środę przez Parlament Europejski powstał w 2022 roku z inicjatywy Komisji Europejskiej. Unijni urzędnicy uznali wówczas, że w niektórych krajach członkowskich pogarsza się pluralizm i niezależność mediów, a dziennikarze są atakowani za pomocą narzędzi szpiegowskich, jak Pegasus i Predator. Na liście znalazły się m.in. Polska i Węgry.
Wolność mediów. Parlament Europejski przyjął nowe regulacje
W przeddzień głosowania komisarz UE ds. wartości i przejrzystości Vera Jourova podkreśliła, że proponowane przepisy stanowią odpowiedź na "wyraźne problemy" mediów w Europie. Wśród nich wymieniła m.in.: "ingerencję rządów w decyzje redakcyjne, presję na media publiczne, inwigilację dziennikarzy".
Ustawa chroni anonimowość źródeł pozyskiwania informacji i zakazuje używania oprogramowania szpiegującego przeciwko dziennikarzom. Zawiera również obowiązek zapewnienia zrównoważonego finansowania mediów publicznych. W planach jest także utworzenie niezależnego komitetu, który badałby przypadki potencjalnego naruszenia prawa dotyczącego zbytniej koncentracji mediów w rękach jednego podmiotu.
ZOBACZ: Wybory do Parlamentu Europejskiego. Jest podpis prezydenta
Komentując decyzję europosłów Jourova stwierdziła, że" niezależne media są niezbędne dla demokracji" a "obowiązkiem demokracji jest ich ochrona". By ustawa weszła w życie, musi zostać przyjęta przez 27 państw członkowskich UE.
PE przyjął ustawę o wolności mediów. Europosłowie PiS przeciwko
W środowym głosowaniu wzięło udział 621 z 705 członków PE. Projekt wsparło 464 parlamentarzystów, 92 było przeciwnych, a 65 wstrzymało się od głosu. "Nie" głosowali wszyscy obecni na sali europosłowie Prawa i Sprawiedliwości. Reszta parlamentarzystów z Polski opowiedziała się za przyjęciem ustawy.
Jak podaje agencja AFP, w trakcie prac nad projektem wprowadzono kilka wyjątków od ogólnych zasad. Jeden z nich dotyczy szpiegowania i zakłada, że oprogramowanie śledzące może być instalowane na urządzeniach używanych przez dziennikarzy tylko w przypadku stwierdzenia poważnych naruszeń i uzyskaniu zgody sądu lub innego niezależnego organu.
Czytaj więcej