Rosjanie nie chcą oglądać Władimira Putina. Spadek popularności prezydenta przed wyborami
Coraz mniej Rosjan chce oglądać Władimira Putina w telewizji - donoszą niezależne rosyjskie media. Ostatnie orędzie prezydenta z lutego obejrzało dwa razy mniej ludzi niż przed rokiem, a na wielu kanałach emisja nie trafiła nawet do pierwszej setki najpopularniejszych programów. To nie najlepsza wiadomość dla Putina przed marcowymi wyborami prezydenckimi.
Demaskujący rosyjską propagandę kanał "Możem Objasnit" zwrócił uwagę na oglądalność ostatniego orędzia rosyjskiego prezydenta z 29 lutego. Jak wskazują dane telemetryczne z Mediascope, dwugodzinne przemówienie Władimira Putina nie wzbudziło zainteresowania Rosjan.
Obejrzało je w sumie 6,5 proc. wszystkich widzów, którzy mieli wówczas włączone telewizory. Podobne orędzie wygłoszone w 2023 roku miało cieszyło się jeszcze oglądalnością na poziomie 11,4 proc. Oznacza to niemal dwukrotny spadek liczby telewidzów, którzy chcieli słuchać orędzia głowy państwa.
ZOBACZ: Dmitrij Miedwiediew i absurdalna mapa. Polskie MSZ: Oznaka desperacji Rosji
Przemówienie emitowano w Rossija-1, Kanale Pierwszym (Channel One), NTV, Rossiya-24, REN TV i innych kanałach dostępnych na terenie Rosji.
Orędzie prezydenta daleko w rankingach. "Putin stracił prawie połowę widzów"
Najchętniej oglądano je na Rossija-1 - zajęło 8. miejsce na liście najpopularniejszych programów tamtego tygodnia. Gorzej było na Kanale Pierwszym - 25. lokata, a w pozostałych kanałach transmisja orędzie wylądowała poza pierwszą setką najpopularniejszych programów tygodnia.
"Putin stracił prawie połowę widzów w ciągu jednego roku. W 2023 r. jego przesłanie zajęło 6., 7. i 61. miejsce na liście najpopularniejszych programów tygodnia" - czytamy w mediach społecznościowych Możem Objasnit'.
ZOBACZ: Putin grzmi po propozycji Francji. "Konsekwencje będą tragiczne"
Wtedy oprócz transmisji na Kanale Pierwszym i Russia-1, również ta z NTV znalazła się w pierwszej 100. Łączna oglądalność wszystkich trzech programów wyniosła wówczas 11,4 proc, a w 2024 roku - tylko 6,5 proc.
Jak wskazuje rosyjski kanał w mediach społecznościowych, z kryzysem oglądalności mierzy się nie tylko sam prezydent, ale i wspomniane trzy, należące do państwa, kanały telewizyjne. W zeszłym roku oglądało ich średnio 17 proc. widzów, teraz jedynie - 14,6 proc. wszystkich odbiorców.
Czytaj więcej