Wypadek na poligonie w Drawsku Pomorskim. Nie żyje żołnierz, drugi jest ranny
Wypadek na terenie Centrum Szkolenia Bojowego w Drawsku Pomorskim (woj. zachodniopomorskie). Pojazd gąsienicowy przejechał tam dwóch żołnierzy 1. Warszawskiej Brygady Pancernej. Jeden z nich zginął na miejscu, drugi jest ranny. Po południu na tragiczne zdarzenie zareagował prezydent Andrzej Duda.
Informację o wypadku potwierdził w rozmowie z polsatnews.pl rzecznik prasowy Dowódcy Generalnego RSZ płk Marek Pawlak.
Jak dodał zdarzenie nie miało nic wspólnego z manewrami DRAGON-24, które wojska pancerne z tzw. szpicy NATO odbywają na poligonie w Drawsku Pomorskim.
Rzecznik Żandarmerii Wojskowej w Szczecinie poinformował Polsat News, że w wypadku uczestniczył pojazd gąsienicowy, który przejechał dwie osoby. Na miejsce wysłano dwa śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Wypadek na poligonie w Drawsku Pomorskim. Nie żyje żołnierz
Kpt. Jacek Piotrowski, rzecznik 1. Warszawskiej Brygady Pancernej poinformował polsatnews.pl, że byli to żołnierze z tej jednostki.
- Na poligonie w Drawsku Pomorskim, gdzie trwają programowe ćwiczenia brygady, doszło do nieszczęśliwego wypadku. Poszkodowani byli dwaj żołnierze, którzy zostali przejechani przez pojazd gąsienicowy - dodał. Do zdarzenia doszło na pasie taktycznym.
- Jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi był reanimowany i został zabrany śmigłowcem do szpitala - powiedział Radiu Szczecin major Tomasz Zygmunt z Żandarmerii Wojskowej w Szczecinie.
"Rodzinie zmarłego żołnierza zostało udzielone wsparcie i pomoc psychologiczna. Rodzina pozostaje pod stałą opieką psychologów. Szeroko pojętego wsparcia udziela jednostka wojskowa. Dalsza pomoc zarówno psychologiczna i organizacyjna będzie kontynuowana w zależności od potrzeb rodzin" - przekazała w komunikacie zamieszczonym na Facebooku 1. Warszawska Brygada Pancerna.
Jak dodano "czynności wyjaśniające okoliczności zdarzenia prowadzi Żandarmeria Wojskowa pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Szczecinie".
Szef MON: Wszystkie siły i środki kierujemy do wsparcia rodziny i najbliższych
Kondolencje rodzinie zmarłego złożył szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. - To jest tragiczne zdarzenie. To jest wypadek, który powoduje, że wszystkie siły i środki kierujemy do wsparcia rodziny i najbliższych - powiedział.
- Najbliższym, rodzinie, chciałbym złożyć w imieniu swoim, całego Wojska Polskiego, w imieniu Ministerstwa Obrony Narodowej wyrazy współczucia i kondolencje - dodał Kosiniak-Kamysz.
Prezydent: Chylę czoła przed oddaniem
W mediach społecznościowych kondolencje przekazał prezydent Andrzej Duda.
"Ze smutkiem przyjąłem wiadomość o tragicznym wypadku z udziałem dwóch polskich Żołnierzy, do jakiego doszło podczas szkolenia na poligonie w Drawsku. Jestem myślami i modlitwą z Ich Rodzinami oraz Bliskimi. Łączę się w żalu z Najbliższymi Zmarłego" - przekazał.
"Chylę czoła przed oddaniem, z jakim polscy Żołnierze służą bezpieczeństwu państwa i obywateli, także w czasach pokoju" - dodał.
Czytaj więcej