Minister Dariusz Wieczorek w "Gościu Wydarzeń": Jeśli PiS to robił, powinien być zdelegalizowany
- Jeśli władza wykorzystuje służby do śledzenia przeciwników, to taką organizację trzeba zdelegalizować - powiedział minister nauki Dariusz Wieczorek. Jego zdaniem, "jeśli PiS to robił, powinien być zdelegalizowany". Polityk także skomentował usunięcie z porządku obrad Sejmu projektów dot. aborcji. - Jeśli poczekamy, to koalicja się nie rozpadnie. Dość czekania mają jednak polskie kobiety - dodał.
Minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek (Lewica) skomentował w "Gościu Wydarzeń" u Bogdana Rymanowskiego słowa byłego prezesa Orlenu Daniela Obajtka, który zaprzeczył, że wynajął detektywa do szpiegowania opozycji. Takie zarzuty skierował premier Donald Tusk.
- Niech Obajtek broni się przed sądami. Może jest niewinny, chociaż w to nie wierzę - powiedział minister. - Po przesłuchaniach świadków nagle się okaże, że tak było. Tam była absolutna patologia - dodał.
- Jeśli władza wykorzystuje służby specjalne do śledzenia konkurentów politycznych i wykorzystuje te informacje do walki, to taką organizację trzeba delegalizować - zaznaczył Wieczorek.
Dopytywany przez Bogdana Rymanowskiego powtórzył, że "jeśli PiS to robił, powinien być zdelegalizowany".
- To nie może być tak, że działacze jakiejkolwiek partii, będą wykorzystywali aparat państwa do walki politycznej. To jest moje zdanie. Ale wszystkie te zarzuty muszą potwierdzić niezawisłe sądy - zaznaczył minister.
"Koalicja się od tego nie rozpadnie. Różnice zdań będą"
Polityk skomentował usunięcie z porządku najbliższych obrad Sejmu czterech projektów dotyczących aborcji przez marszałka Szymona Hołownię. Polityk zaznaczył, że prezydium Sejmu jeszcze w tej sprawie nie zdecydowało.
- Czekaliśmy tyle lat, jeśli poczekamy jeszcze dwa tygodnie, to nic się nie stanie - powiedział minister.
Wieczorek dodał, że koalicja się od tego nie rozpadnie. - Różnice zdań będą. Jestem za tym jednak, aby rozpatrywać te projekty jak najszybciej - podkreślił.
Jak zaznaczył polityk Lewicy, "to była jasna sprawa, że w tej sprawie nie ma jednomyślności".
ZOBACZ: Szymon Hołownia: Lewica podkopuje jedność koalicji
- Dość czekania mają jednak polskie kobiety. Oczekują od nas, że będziemy pracować nad tymi projektami - zaznaczył minister. - Jeżeli sprawa będzie procedowania dopiero 11 kwietnia, to trudno - dodał.
Minister zaznaczył, że Francja pokazała kierunek - jest pierwszym państwem, gdzie do konstytucji wpisano prawo do aborcji. - W Polsce najpierw chciałbym ustawę, natomiast dopóki PiS jest w Sejmie wolałbym, abyśmy konstytucji nie zmieniali - zaznaczył.
WIDEO: Minister Dariusz Wieczorek w "Gościu Wydarzeń": Jeśli PiS to robił, powinien być zdelegalizowany
"Unieważnienia dyplomów MBA z Collegium Humanum 'z automatu' nie będzie"
Minister nauki odpowiadał również na pytania o aferę wokół dyplomów wydawanych przez Collegium Humanum.
- Mam wrażenie, że dochodziło tam do dużych patologii - powiedział polityk. - Takie informacje mieliśmy od wielu tygodni. Dlatego poprosiłem o audyt i kontrolę w tej szkole - zaznaczył. - Pan rektor kupił sobie apartament najprawdopodobniej z pieniędzy uczelni, mamy takie dokumenty - przekazał minister.
- Unieważnienia dyplomów MBA z Collegium Humanum "z automatu" nie będzie - podkreślił Wieczorek. - Musimy zbadać każdą sprawę. To nie jest zero jedynkowe - dodał.
ZOBACZ: Wakacje kredytowe przedłużone. Donald Tusk podał szczegóły
- Przygotowujemy rozwiązania formalno-prawne, aby takich patologii już nie było - przekazał minister.
Jak zaznaczył Wieczorek, to Zjednoczona Prawica wprowadziła zapis, że osoby z dyplomami MBA mogą zsiadać w spółkach Skarbu Państwa, - To potem powstało Collegium Humanum, tam można było zdobyć dyplom w dwa - trzy miesiące - dodał.
Poprzednie wydania "Gościa Wydarzeń" dostępne są tutaj.
Czytaj więcej