Rosja. Zniszczono most. Służył do przewozu sprzętu wojskowego
Na terytorium Rosji w obwodzie samarskim został uszkodzony most kolejowy. Miało to nastąpić w wyniku eksplozji. Według wstępnych informacji nikt nie odniósł obrażeń, ale uszkodzeń miały dokonać osoby trzecie. Zniszczony odcinek był wykorzystywany m.in. do transportu sprzętu wojskowego.
W obwodzie samarskim w rejonie miejscowości Czapajewsk - znajdującej się na południowym wschodzie europejskiej części Rosji - został zniszczony most kolejowy. Informację na ten temat przekazał w poniedziałek ukraiński wywiad wojskowy (HUR).
Wysadzono rosyjski most kolejowy
Do uszkodzeń miało dojść w wyniku eksplozji. Z kolei rosyjskie koleje oświadczyły, że ruch przez most został wstrzymany z powodu "nielegalnej ingerencji osób postronnych".
Z doniesień rosyjskich użytkowników w social mediach wynika, że nikt nie został poszkodowany.
Zdaniem ukraińskiego wywiadu Rosjanie wykorzystywali zniszczony odcinek linii kolejowej do transportowania militariów, w szczególności amunicji produkowanej w zakładach w Czapajewsku. Co oznacza, że uszkodzony most albo zostanie natychmiastowo naprawiony, albo armia będzie musiała znaleźć inną drogę dostaw.
ZOBACZ: Wyciek rozmowy niemieckich oficerów. "Pokazuje, jak Rosjanie się boją"
"Biorąc pod uwagę charakter uszkodzeń mostu, wykorzystanie go nie będzie możliwe przez dłuższy czas" - podkreślił wywiad.
Wcześniej informację o zniszczeniach podawał również były wiceminister spraw wewnętrznych Ukrainy Anton Heraszczenko. Polityk poinformował, że zniszczeniu uległy metalowe konstrukcje, jednak betonowe podpory zostały nienaruszone.
Udana operacja ukraińskiego wywiadu
Tego samego dnia HUR powiadomił o udanej operacji wymierzonej w resort obrony Rosji. Jej wynikiem jest uzyskanie dostępu do serwerów ministerstwa i przechwycenie niejawnych dokumentów.
Służby przekazały, że analiza zdobytych danych pozwoliła na identyfikację wielu rosyjskich generałów, a także innych wysokich rangą przedstawicieli ministerstwa.
Czytaj więcej