Rakieta Elona Muska wystartowała. Wśród załogi Rosjanin
Rakieta firmy Space X należącej do amerykańskiego miliardera Elona Muska wystartowała z Florydy. Wewnątrz jest czterech członków załogi, którzy spędzą pól roku na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej ISS. Zastąpią astronautów, którzy przebywają w kosmosie od sierpnia. Start rakiety, który i tak odbył się z kilkudniowym opóźnieniem do końca był niewiadomą ze względu na niekorzystne warunki pogodowe.
W social mediach amerykańskiego przedsiębiorstwa przemysłu kosmicznego od samego początku można było dokładnie śledzić wszystkie komunikaty oraz bieżącą sytuację związaną ze startem rakiety. Początkowo Space X informowało, że warunki pogodowe sprzyjały w 75 proc., ale ostatecznie - w momencie startu - były odpowiednie na 85 proc.
Udany start rakiety należącej do Space X
Rakieta Falcon-9 wystartowała w niedzielę z przylądka Canaveral na Florydzie o godz. 22.53, czyli o 4.53 w poniedziałek czasu polskiego. Wewnątrz kapsuły Crew Dragon-8 znajduje się czterech członków załogi, troje z nich to Amerykanie: Matthew Dominick, Michael Barratt i Jeanette Epps oraz jeden Rosjanin Aleksandr Griebionkin.
Astronauci mają spędzić sześć miesięcy na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej ISS, na którą - zgodnie z założeniami - dotrą we wtorek. Wówczas zastąpią tamtejszą załogę, która przebywa na stacji od sierpnia 2023 roku.
ZOBACZ: Elon Musk pisze o NATO. Kwestionuje istnienie Sojuszu
Start rakiety należącej do Elona Muska odbył się z trzydniowym opóźnieniem, ze względu na niesprzyjające warunki pogodowe, w tym zbyt silny wiatr w rejonie przylądka Canveral.
Co więcej, na chwilę przed niedzielnym startem wykryto niewielkie pęknięcie w klapie włazu kapsuły Dragon, jak informuje Associate Press. Jednak zdaniem inżynierów nie miało ono wpływu na bezpieczeństwu lotu, dlatego zdecydowano się na kontynuację akcji.
Space X prowadzi badania i eksperymenty związane z kosmosem
Jak informuje Space X w ciągu ostatnich 12 lat "misje Smok" przeprowadziły ponad 1 tys. eksperymentów badawczych związanych z przestrzenią kosmiczną. "Badania naukowe i odkrycia, które umożliwiły misje, pomagają uczynić życie - zarówno na Ziemi jak i w kosmosie - lepszym" - przekazała firma.
Co ciekawe, jest to już ósmy z kolei lot na ISS wykonywany na zlecenie NASA przez prywatną firmę SpaceX. Przedsiębiorstwo należące do Elona Muska rozpoczęło załogowe loty na orbitę Ziemi w maju 2020 r.
Czytaj więcej