Wypadek w Szczecinie. Co najmniej 19 osób rannych
Do poważnego wypadku doszło w Szczecinie. Sytuacja jest na tyle dynamiczna, że liczba poszkodowanych stale się zmienia. Początkowo mówiono o 12 rannych, z najnowszych informacji wynika, że jest to 19 osób, w tym dzieci. Kilku poszkodowanych odniosło bardzo poważne obrażenia. Kierowca mimo rozpoczętej ucieczki został zatrzymany. Ze wstępnych informacji wynika, że wjechał w pieszych z premedytacją.
Do poważnego wypadku doszło około godziny 15 na Placu Rodła w Szczecinie. Kierowca samochodu osobowego potrącił co najmniej 19 osób, z czego czworo z nich zostało rannych podczas ucieczki kierowy.
Tragiczny wypadek w Szczecinie
Sprawca zbiegł z miejsca zdarzenia, a uciekając wjechał pod prąd i zderzył się z czterema innymi pojazdami, przekazał Polsat News rzecznik PSP w Szczecinie. Wśród 19 osób, które zostały ranne są dzieci.
- Mamy zdarzenie dotyczące 15 osób poszkodowanych, w tym trzech niepełnoletnich. Dwie osoby są w stanie krytycznym. Wszystkie służby działają sprawnie, wszystkie osoby są zaopiekowane i przewiezione do miejsc, gdzie udzielana jest im pomoc - mówił początkowo wojewoda zachodniopomorski Adam Rudawski.
- Złapano już osobę, która spowodowała wypadek, nie wiemy nic o tożsamości, ani stanie zdrowia czy psychicznym kierowcy - powiedział i dodał, że "sytuacja jest dynamiczna, a ciężko rannych może być więcej".
Później rzecznik zachodniopomorskiej PSP Tomasz Kubiak powiedział, że liczba ofiar jest większa. - Wszyscy poszkodowani są już w ambulansach. Z 14 osób, które tu zostały poszkodowane mówimy o szóstce dzieci. Żadne z nich nie jest w stanie krytycznym - przekazał.
Jak dodał, kierowca wjechał na chodnik po torowisku tramwajowym stąd jest tak wielu rannych, a podczas ucieczki potrącił kolejne trzy osoby na ul. Wyzwolenia, gdzie zderzył się z czterema autami.
Zatrzymano sprawcę wypadku w Szczecinie. To 33-letni Polak
Z kolei potem rzecznik prasowy Policji w Szczecinie Paweł Pankau przekazał, że liczba ofiar to 19 osób, a zatrzymany kierowca to mężczyzna. - Mężczyzna kierujący osobowym fordem Focusem wjechał w grupę osób oczekujących na tramwaj. W wyniku tego zdarzenia rannych - na ten moment - zostało 19 osób - dodał funkcjonariusz.
Przekazał również, że wbrew informacjom, które zaczęły krążyć w sieci "nie był to żaden akt terrorystyczny". Kierowca to 33-letni Polak mieszkający w Szczecinie.
Około godziny 16:40 wojewoda zachodniopomorski Adam Rudawski przekazał, że z potwierdzonych informacji wynika, że w wypadku na Placu Rodła zostało rannych 15 osób, w tym sześcioro dzieci, a kolejne cztery osoby zostały ranne podczas ucieczki kierowcy. Dwoje poszkodowanych jest w stanie krytycznym.
Kierowca potrącił 19 osób w Szczecinie. Miał to zrobić specjalnie
- Wszystko wskazuje na to, że kierowca wjechał specjalnie w grupę przechodniów - przekazał rzecznik zachodniopomorskiej PSP. Dodał, że osoby, które są w stanie krytycznym są stabilne. Na miejscu pracuje siedem jednostek ochrony przeciwpożarowej.
Czytaj więcej