Nocna prohibicja w Warszawie? Rafał Trzaskowski podejmuje działania
Warszawski ratusz będzie prowadził konsultacje społeczne dotyczące wprowadzenia zakazu sprzedaży alkoholu nocą. - Nie jestem zwolennikiem takiego rozwiązania - przyznał prezydent stolicy Rafał Trzaskowski, ale jednocześnie zaznaczył, że temat pojawiał się podczas spotkań z mieszkańcami miasta, postanowił więc to przedyskutować.
Rafał Trzaskowski zasygnalizował, że mieszkańcy miasta podejmują podczas spotkań z nim temat ewentualnego zakazu sprzedaży alkoholu w godzinach nocnych.
Rafał Trzaskowski o prohibicji w Warszawie
- Będą konsultacje, jeżeli większość warszawiaków będzie chciała takiego rozwiązania, to wtedy będziemy się zastanawiali nad jego wprowadzeniem. Po kampanii wyborczej, bo chcemy podjąć racjonalną decyzję - powiedział prezydent Warszawy w rozmowie na antenie Radia ZET i podkreślił, że sam nie jest zwolennikiem zakazu sprzedaży.
ZOBACZ: Rafał Trzaskowski: Za rok będziemy mieli rozkopaną całą Warszawę, bo PKP przystąpią do remontu
Padło też pytanie o dekryminalizację marihuany, a Trzaskowski stwierdził, że chciałby "pogłębionej rozmowy na ten temat". - Jestem przeciwko temu, żeby ganiać chłopaków na ulicy i łamać im życie tylko dlatego, że przyszło im do głowy mieć pół skręta w kieszeni - powiedział.
Wybory samorządowe. Trzaskowski walczy o reelekcję
Trzaskowski w nadchodzących wyborach samorządowych będzie ubiegał się o reelekcję. Na swoim sztandarze będzie niósł hasło "Po prostu Warszawa".
ZOBACZ: Magdalena Biejat nie poprze Rafała Trzaskowskiego. Wskazała na jedną kwestię
"Bo gdy inni kandydaci szukają pomysłu na siebie, ja mój pomysł na miasto po prostu realizuję z Wami od ponad pięciu lat" - uzasadnił na platformie X.
Kogo obawia się Trzaskowski?
Na pytanie zdane w programie "Gość Wydarzeń" o to, kogo Trzaskowski obawia się bardziej w wyborach o fotel prezydencki w stolicy - Magdaleny Biejat z Lewicy czy Tobiasza Bocheńskiego z PiS, odparł, że "trudno mówić o obawach". - Wszystkich traktuję bardzo poważnie - przyznał, ale zaznaczył, że szanse można będzie oceniać, kiedy poznamy wszystkich kandydatów.
ZOBACZ: Warszawa. Rafał Trzaskowski tłumaczy się ze śnieżycy. "Największa akcja od lat"
Trzaskowski oczekuje "dużej mobilizacji". - Te wybory będą niesłychanie ważne. To kolejny etap wzmacniania demokracji - stwierdził.
Prezydent stolicy liczy, że wysoka frekwencja "dałaby wiatru w żagle wszystkim kandydatom koalicji, która dzisiaj rządzi i kandydatom niezależnym".
Czytaj więcej