Protest rolników w Warszawie. Zgłosili zgromadzenie na 10 tysięcy uczestników
Rolnicy realizują najazd na Warszawę. Wraz z nimi na ulicach stolicy pojawili się górnicy i myśliwi. W sumie ruch ma blokować nawet kilkadziesiąt tys. osób. Mieszkańcy powinni dziś omijać centrum, ponieważ to właśnie tam rozpoczęła się manifestacja. Strajkujący blokują też niektóre drogi dojazdowe do Warszawy np. w Nieporęcie.
We wtorek w stolicy trwa protest rolników - pieszy pochód z uwagi na fakt, że do Warszawy nie można wjeżdżać maszynami rolniczymi. W stolicy mogą pojawić się liczne utrudnienia, dlatego zaleca się omijać centrum miasta, ponieważ tu rozpoczęła się manifestacja. Tu opisujemy ze szczegółami wtorkową manifestację.
Protest rolników w Warszawie. Hołownia spotka się ze strajkującymi
Strajk rozpoczął się ok. 11 przed Pałacem Kultury i Nauki. Protestujący maszerują alejami Jerozolimskimi w kierunku Sejmu, a następnie alejami Ujazdowskimi przed siedzibę Prezesa Rady Ministrów. Co więcej, policja może decydować o zamykaniu ulic, wtedy na trasy objazdowe będą kierowane autobusy i tramwaje.
ZOBACZ: Protest rolników. Prezydent Warszawy o frekwencji. Zaapelował do mieszkańców
"Organizatorzy zgłosili zgromadzenie na 10 tys. uczestników i zapewniają, że przemarsz będzie pokojowy i pieszy, ponieważ do Warszawy nie można wjeżdżać pojazdami rolniczymi. Zakończenie zgromadzenia planowane jest około godz. 15" - poinformował stołeczny ratusz. Jednak organizatorzy przyznają, że protest może się wydłużyć.
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia ma spotkać się ze strajkującymi. - Pełna zgoda między mną, a protestującymi, że nie chcemy być - ani oni, ani ja - bohaterami prorosyjskiej propagandy - mówił.
ZOBACZ: Protest rolników nagle zawrócił. To mogła być pomyłka
- Problemy, które stoją dziś przed nami, muszą zostać załatwione. W znacznej mierze są do załatwienia z poziomu Unii Europejskiej. Powinniśmy ten spór rozwiązać jak najszybciej, bo nie stać nas na każdy kolejny tydzień protestów - i rolników i państwa nie stać - więc wierzę, że i rząd i wszyscy inni robią absolutnie wszystko, żeby to się dało szybko rozwiązać - dodał.
WIDEO: Strajk rolników. Czemu protestują?
Strajkujący rolnicy blokują dojazd do Warszawy
Rolnicy zapowiedzieli również blokady niektórych dróg dojazdowych do Warszawy np. w Nieporęcie. Ponadto właśnie tam strajkujący są na miejscy już od północy. Mateusz Żurawiński przewodniczący protestu rolników przekazał na antenie Polsat News, że planowane zakończenie blokady to 23:45.
- Protest wygląda tak, że jest blokada przejazdu drogi 61. Mamy sporą frekwencję, bo jest ponad 100 maszyn rolniczych, około 200 osób i wszyscy walczymy o polskie rolnictwo - dodał.
ZOBACZ: Protest rolników w Warszawie. Pochód musiał stanąć, akcja policji
Na miejscu są różnego rodzaju sprzęty rolnicze, na niektórych z nich są flagi Polski, inne mają transparenty np. z hasłami "bez nas będziecie głodni, nadzy i trzeźwi". Żurawiński przyznał, że na miejscu są nie tylko rolnicy, ale również firmy transportowe, myśliwi, leśnicy, pszczelarze.
ZOBACZ: Protest rolników. Rozmowy w gabinecie marszałka Hołowni
- Miejmy nadzieję, że ktoś do nas wyjdzie, ktoś nas wysłucha i usiądziemy do stołu i będziemy rozmawiać o naszych problemach - przyznał przewodniczący protestu rolników. Jednocześnie Żurawiński dodał, że protestujący z Nieporętu nie wybierają się na strajk w Warszawie, ale nie wykluczają swojej obecności przy kolejnym proteście w stolicy. - Niekoniecznie tylko obecnością, ale może być tak, że i maszynami wjedziemy do Warszawy - zapowiedział
Rolnicy spowalniają ruch w Warszawie
Stołeczna policja donosi, że pierwsze utrudnienia pojawiały się jeszcze przed godziną 11. "Warszawa. Ulica Przyczółkowa (na wysokości Pałacowej) protestuje grupa rolników, którzy cyklicznie wchodzą na przejście dla pieszych, a następnie po kilku minutach schodzą z niego przepuszczając oczekujące pojazdy. Ruch w tym miejscu jest spowolniony" - czytamy w komunikacie.
Czytaj więcej