Białoruś. Reżim Łukaszenki zorganizował "wybory". Biały Dom komentuje
Na Białorusi zakończyły się połączone wybory parlamentarne i samorządowe. Liderka opozycji Swiatłana Cichanouska wezwała do ich bojkotu. Przebieg głosowań skomentował też Biały Dom. "Stany Zjednoczone potępiają fikcyjne wybory" - podkreślono.
Jak powiadomił portal Zierkało, o godz. 20 czasu lokalnego (godz. 18 w Polsce) w niedzielę ogłoszono zakończenie głosowania i zamknięcie lokali wyborczych na Białorusi. Wstępne wyniki wyborów mają zostać podane w poniedziałek.
ZOBACZ: Białoruś. Alaksandr Łukaszenka mówi o swojej przyszłości. "Pójdę, pójdę, pójdę"
Były to pierwsze wybory w tym kraju, w którym zdecydowano się na połączenie głosowań do niezależnych od siebie organów - do tego potrzebna była wcześniejsza zmiana konstytucji. Ich termin został też przesunięty, a w lokalach wyborczych zabrakło niezależnych obserwatorów.
Wybory na Białorusi. Biały Dom komentuje
Przebieg wyborów skomentowała administracja prezydenta Joe Bidena. "Stany Zjednoczone potępiają fałszywe parlamentarne i lokalne wybory, które dziś zakończyły się na Białorusi pod rządami reżimu Łukaszenki" - napisano w komunikacie Białego Domu.
Jak wskazano, wybory odbyły się "w atmosferze strachu", w której żadne procesy wyborcze nie mogły być uznane za demokratyczne. Przypomniano również, że reżim nadal przetrzymuje ponad 1400 więźniów politycznych.
ZOBACZ: Białoruś: Nie żyje kolejny więzień polityczny. Wadzim Chraśko miał 50 lat
"Wszyscy niezależni polityczni działacze zostali albo aresztowani, albo zmuszeni do wyjazdu na wygnanie, a niezależnym partiom odmówiono rejestracji. Białorusini mieszkający za granicą mogli głosować tylko wtedy, gdyby wrócili do Mińska, gdzie mogliby być narażeni na represje" - przekazał Biały Dom.
Zdaniem administracji Joe Bidena "te nadużycia skutecznie zablokowały rzeczywiste działania polityczne i dyskurs wewnątrz Białorusi". Poza tym reżim uniemożliwił Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie obserwowania wyborów.
Głos zabrała również liderka opozycji
Liderka białoruskiej opozycji Swietłana Cichanouska wezwała wyborców do bojkotu tych wyborów. Na liście (wyborczej - przyp. red.) nie ma żadnych ludzi, którzy zaproponowaliby rzeczywiste zmiany, ponieważ reżim pozwala na udział w nich tylko swoim marionetkom - podkreśliła działaczka w materialne wideo.
ZOBACZ: Białoruś. Urzędnik Jauhien Achremienka skazany za polubienie wpisu. Tłumaczenia nic nie dały
- Wezwiemy do bojkotu tej bezsensownej farsy, do zignorowania tych wyborów bez wyboru - powiedziała. Jej słowa dotarły do wielu osób, ponieważ odnośnik do wideo został wyemitowany na około 2000 ekranach reklamowych na białoruskich ulicach.
Centrum Praw Człowieka "Wiosna" poinformowało w niedzielę, że kilku pracowników firmy, która była właścicielem ekranów, zostało aresztowanych w Mińsku.
Czytaj więcej