Maków Mazowiecki. Potrącenie 2-latka. Policja szuka świadków

Polska
Maków Mazowiecki. Potrącenie 2-latka. Policja szuka świadków
W Obiecanowie doszło do potrącenia 2-letniego chłopca

Policja szuka kierowcy, który potrącił chłopca w miejscowości Obiecanowo pod Makowem Mazowieckim. Dziecko trafiło do szpitala, ale lekarzom nie udało się go uratować. Funkcjonariusze zwrócili się z apelem do osób, które mogą mieć informacje dotyczące tego zdarzenia.

W piątek po godz. 18:30 policja z Makowa Mazowieckiego dostała zgłoszenie o zaginięciu dziecka. 2-latek miał wyjść poza nieogrodzoną posesję w Obiecanowie. 

 

Kiedy funkcjonariusze pojawili się na miejscu, chłopca znalazł właśnie jego ojciec. Dziecko leżało na poboczu drogi krajowej nr. 57. 

 

2-latek o trzymał pierwszą pomoc, na miejsce wezwano pogotowie, które zabrało go do szpitala. Obrażenia okazały się tak poważne, że lekarzom nie udało się go uratować. 

Poszukiwania sprawcy

Przyczyną śmierci było najprawdopodobniej potrącenie przez nieustalony dotąd pojazd. 

 

"Na miejscu zdarzenia wykonano czynności pod nadzorem prokuratora, między innymi zabezpieczono ślady i przesłuchano świadków, co ma pozwolić na wyjaśnienie dokładnych okoliczności tego zdarzenia" - czytamy w komunikacie policji. 

 

ZOBACZ: Wypadek na S7. W kierowcę lawety wjechała ciężarówka

 

Funkcjonariusze z Makowa Mazowieckiego cały czas prowadzą działania w kierunku ustalenia biegu zdarzeń. Sprawdzany jest każdy sygnał, zabezpieczone zostały monitoringi, przesłuchiwani są kolejni świadkowie. 

Apel policji

Policja apeluje do wszystkich, którzy posiadają jakiekolwiek informacje w tej sprawie o pilny kontakt z policją pod nr 112.

 

ZOBACZ: Podkarpackie. Tragiczny wypadek, zginął 10-letni chłopiec

 

"Zwracamy się z prośbą do wszystkich, którzy jechali wczoraj drogą krajową nr 57 przez miejscowość Obiecanowo w godz. 17:30 -18:30 i posiadają kamery samochodowe. Prosimy o ich przejrzenie, być może zarejestrowały one istotne, choćby najmniejsze fakty, które pozwolą w wyjaśnieniu sprawy" - czytamy.

Artur Pokorski / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie