Liczyła się każda sekunda. Rolnik pobiegł, by przerwać blokadę
Traktory i ciężarówki blokują w środę trasę S7 w okolicy Nowego Dworu Gdańskiego. Kamera Polsat News zarejestrowała incydent z udziałem karetki. Jadący na sygnale w stronę Warszawy pojazd nie mógł przejechać przez blokadę. Na pomoc ruszył jeden z rolników.
W stronę blokady ustawionej przez rolników i przewoźników na pomorskim odcinku trasy S7 nadjechała karetka na sygnale. Rolnicy byli przygotowani na taką ewentualność. Wolny pozostał jeden pas ruchu. Aby w pełni udrożnić przejazd konieczne było jedynie przestawienie jednego traktora.
ZOBACZ: Protest rolników na granicy w Medyce. Wysypano ukraińskie zboże
- Rolnicy podkreślali, że życie i zdrowie jest najważniejsze - mówi reporter Polsat News Robin Jesse.
Traktory stanęły na drodze karetki. Rolnik ruszył, by udrożnić ruch
Gdy auto transportujące krew podjechało do protestujących rolników jeden z nich biegiem ruszył w stronę traktora. Wsiadł do maszyny, wrzucił wsteczny bieg i przestawił pojazd tak, by karetka mogła przejechać. Cała operacja potrwała kilkanaście sekund.
ZOBACZ: Protest rolników. Czesław Siekierski napisał do rolników list. Wskazał na priorytet
- To druga taka sytuacja, która ma miejsce przy nas. Zazwyczaj przebiega to sprawnie - dodał reporter.
Po udrożnieniu przejazdu traktor wraca na swoje miejsce. Taka procedura jest powtarzana w przypadku karetek, radiowozów, pojazdów wojskowych oraz straży pożarnej.
WIDEO: Rolnik pobiegł, by udrożnić ruch
Protest rolników. Karetki miały problem z przejazdem
Dzień wcześniej sieć obiegły nagrania, na których karetki nie zostały przepuszczone przez protestujących rolników. Demonstranci mieli tłumaczyć, że informacja o blokadach była powszechnie dostępna. Taka sytuacja miała miejsce m.in. w Koszalinie.
- Chciałbym bardzo prosić, żeby nie dochodziło do takich sytuacji jak wczoraj, czyli nieprzepuszczania karetki - mówił przed środowym posiedzeniem Sejmu wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz.
Czytaj więcej