Protesty rolników w całej Polsce. Blokady na drogach, utrudnienia dla kierowców
200 blokad i nawet 30 tysięcy ciągników na ulicach całej Polski. We wtorek rolnicy zatamowują najbardziej uczęszczane drogi, skrzyżowania i przejścia graniczne z Ukrainą. - Mówimy stop Zielonemu Ładowi, stop importowi produktów rolnych z Ukrainy, stop ograniczaniu hodowli w Polsce - podkreśla szef OPZZ Rolników i Organizacji Rolniczych Sławomir Izdebski. Sprawdź aktualizowaną mapę utrudnień.
We wtorek rolnicy ponownie wyjadą na ulice w ramach protestu generalnego. Oczekują od rządu wycofania się z Zielonego Ładu oraz wstrzymania niekontrolowanego importu produktów rolnych z Ukrainy. Trzecim postulatem podnoszonym przez protestujących jest utrzymanie w Polsce hodowli zwierząt futerkowych.
Przyłączenie się do protestujących zadeklarowali także myśliwi oraz przewoźnicy.
ZOBACZ: GIS ostrzega przed partią ciastek z metalem. Markety ją wycofują
- Mówimy stop Zielonemu Ładowi, stop importowi produktów rolnych z Ukrainy, stop ograniczaniu hodowli w Polsce - podsumowuje żądania protestujących Sławomir Izdebski, przewodniczący Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych Rolników i Organizacji Rolniczych, który zapowiada także kolejną odsłonę protestu - marsz na Warszawę 27 lutego.
Protest rolników. Ogromne utrudnienia dla kierowców
Kierowcy muszą liczyć się ze sporymi utrudnieniami w około 200 miejscach - rolnicy spowolnią ruch na często uczęszczanych trasach szybkiego ruchu i skrzyżowaniach. Blokady pojawią się również na drogach dojazdowych do punktów dystrybucji oraz marketów, a także na kilku przejściach granicznych z Ukrainą, gdzie rolnicy są już obecni od kilku dni.
Blokowane są najważniejsze drogi w całym kraju. Przykładowo na Lubelszczyźnie są to S17, S12, S19. Z kolei w okolicach Wrocławia blokowane są m.in. S5 i A4 – ich blokada zapowiadana jest odpowiednio do 29 i do 25 lutego. Do rolników na tych terenach dołączyli także myśliwi i leśnicy. W związku z paraliżem dróg, wrocławska policja opublikowała na swojej stronie plany objazdów.
Przez kilka godzin zablokowany był również wjazd do Warszawy. Jednak około godziny 10:00 rolnicy zaczęli się rozchodzić udostępniając kierowcom możliwość przedostania się przez wjazd z Konstancina do Warszawy. Utrudnienia w okolicy stolicy były niespodziewane, ponieważ blokady w tych miejscach zaplanowane są dopiero na następny tydzień.
Rolnicza Solidarność opublikowała na swojej stronie internetowej mapę blokad.
Protest się zaostrza. Rolnicy żądają rozmów z premierem
Zaostrza się protest na Dolnym Śląsku. Rolnicy zapowiedzieli, że będą tam strajkować co najmniej trzy dni, jednak niewykluczone, że będą blokować S5 nawet 10 dni. Około godziny 11:00 oficjalne dane mówiły, że na drodze znajduje się ponad 400 ciągników. - Nas nie będzie niedługo. My już stoimy pod ścianą, tę ścianę trzeba wreszcie wyburzyć - powiedział jeden z protestujących w rozmowie z Polsat News.
Rolnicy przekazali, że do protestu ośmielili ich rolnicy z innych państw Europy. - Oni nas ośmielili, aby wyjść i fizycznie stawić opór. Nasz postulat tu i teraz, to żądanie, aby przyjechał do nas pan premier, bo odwiedziny wiceministrów to jest niestety, ze strony pana premiera taka zagrywka, że oni nic nie mogą. Tylko premier może pomóc nam w rozwiązaniu tych problemów - zadeklarował inny uczestnik.
ZOBACZ: Protest rolników. Czesław Siekierski napisał do rolników list. Wskazał na priorytet
Z kolei rolnicy protestujący w okolicach Bydgoszczy zaprosili do siebie ministra rolnictwa. Swoją prośbę wystosowali słownie i pisemnie. Jednakże nie wiadomo, czy minister uda się do nich na miejsce. Jeżeli nie przybędzie, rolnicy mówią, że albo będą protestować na miejscu jeszcze dłużej, albo udadzą się do Warszawy – Nie chcemy uprzykrzać życia naszym mieszkańcom, nie jesteśmy rozrabiakami, zadymiarzami, ale musimy walczyć o swoje - przekazał jeden z przedstawicieli rolników.
Oficjalnie w województwie kujawsko-pomorskim zgłoszono 41 protestów. Dołączyli do nich pszczelarze, pracownicy gastronomii i transportu.
Utrudnienia w Małopolsce. Traktory wjeżdżają do Krakowa
Urząd Miasta Krakowa ostrzega przed kierowców przed utrudnianiami - kolumny traktorów z protestującymi rolnikami wjechały do stolicy Małopolski. W godzinach popołudniowych "spodziewane są problemy w ciągu ulic: 29 Listopada - Aleja Trzech Wieszczów - R. Matecznego - Kamieńskiego - Klimeckiego - R. Mogilskie - Jana Pawła II - Kocmyrzowska - Andersa - Bora-Komorowskiego - 29 Listopada oraz dróg wlotowych do miasta" - zapowiedział magistrat w komunikacie.
Według informacji przekazanych przez dyżurnego krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, kolumna około 400 pojazdów rolniczych spowalnia ruch wolno przemieszczając się drogą krajową nr 7 od Miechowa w kierunku Krakowa.
ZOBACZ: Protest rolników na granicy w Medyce. Wysypano ukraińskie zboże
Zablokowane jest też rondo na skrzyżowaniu dk 75 z dk 94 w Brzesku, gdzie trwa protest rolników wspieranych przez myśliwych, kierowcy stoją w korkach także na obwodnicy Krakowa pomiędzy węzłami Kraków Bielany i Kraków Południe. W Szczucinie wolno jadące pojazdy zablokowały most na Wiśle w ciągu dk 73, a także ruch na obwodnicy Skawiny w ciągu dk 44.
Lotnisko Kraków Airport zaapelowało do pasażerów, aby zaplanowali więcej czasu na dojazd samochodem na lotnisko lub skorzystali z komunikacji kolejowej, by uniknąć spóźnienia na swój lot.
Protest rolników. O co chodzi z Zielonym Ładem?
Jak wcześniej informowaliśmy, blokada granicznych przejść wiążę się z długimi, nawet kilkunastokilometrowymi kolejkami, w których stoją ukraińscy kierowcy. Według informacji przekazywanych przez policję w Dorohusku - na długości ok. 15 km - stoi mniej więcej 600 TIR-ów, a średni czas oczekiwania na przejazd to 300 godzin. Nieco lepiej jest w Hrebennem, gdzie korek co prawda wynosi około 27 km, jednak średni czas oczekiwania to 100 godzin.
ZOBACZ: Zabrze. Nie żyje Piotr Barczyk. Skarbnik zmarł podczas sesji Rady Miasta
Europejski Zielony Ład to pakiet inicjatyw politycznych, którego celem jest skierowanie UE na drogę transformacji ekologicznej, obejmuje inicjatywy w ściśle powiązanych ze sobą obszarach, np. klimatu, środowiska, energii, transportu, przemysłu, rolnictwa oraz zrównoważonego finansowania.
Czytaj więcej