Konwencja Trzeciej Drogi. Władysław Kosiniak-Kamysz nie krył emocji. "Powinna dziś być z nami"
- Pomimo swojej choroby była jedną z najdzielniejszych osób, jakie znaliśmy - mówił Władysław Kosiniak-Kamysz podczas konwencji Trzeciej Drogi. Na początku spotkania oddał hołd zmarłej w nocy działaczce PSL Ewelinie Bień.
O godzinie 11:00 w Kielcach rozpoczęła się wspólna konwencja Polski 2050 i Polskiego Stronnictwa Ludowego. W spotkaniu wzięli udział marszałek Sejmu Szymon Hołownia i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.
- Dobrze widzieć Trzecią Drogę znowu razem, znowu na kampanijnym szlaku - zaczął Szymon Hołownia. Po chwili dodał: - Chciałbym, zanim zacznie się to spotkanie, zanim oficjalnie zainaugurujemy naszą samorządową kampanię, abyśmy na moment powstali i chwilą ciszy uczcili zamordowanego wczoraj Aleksieja Nawalnego, ale też i wszystkie liczne ofiary agresji Federacji Rosyjskiej, Władimira Putina na Ukrainę.
Szef PSL: Ewelina, wiem, że jesteś z nami
Chwilę potem głos zabrał Władysław Kosiniak-Kamysz. - Tu w Kielcach nie mogę nie zacząć od wspomnienia jednej osoby, która dzisiaj tutaj z nami powinna być i która otwierała naszą konwencję przed wyborami parlamentarnymi. Która, pomimo swojej choroby, była jedną z najdzielniejszych osób, jakie znaliśmy - mówię o Ewelinie Bień, która zmarła dzisiejszej nocy, naszej koleżance ze świętokrzyskiego PSL-u - powiedział wyraźnie wzruszony Kosiniak-Kamysz.
- Ewelina, wiem, że jesteś z nami - dodał.
ZOBACZ: Wybory samorządowe 2024. Konfederacja rozpoczyna kampanię
O śmierci Eweliny Bień prezes PSL informował już wcześniej tego dnia, za pośrednictwem platformy X. "Dzisiaj dotarła do nas tragiczna wiadomość. Zmarła Ewelina Bień, wspaniała społeczniczka, niezwykle oddana sprawom swojej lokalnej społeczności. Mimo wielu przeciwności, starała się z optymizmem patrzeć w życie. Będzie nam jej bardzo brakowało..." - napisał.
Ewelina Bień była radną Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego w latach 2014-2018, kandydowała z list Polskiego Stronnictwa Ludowego z Okręgu Wyborczego nr 1. Zmarła w sobotę nad ranem. Wcześniej w nocy trafiła do szpitala. Miała 41 lat. Osierociła małego synka Jasia.
Władysław Kosiniak-Kamysz: To efekt Hołowni
W trakcie konwencji Szymon Hołownia wspomniał czasy sprzed październikowych wyborów parlamentarnych.
- Mówili nam, że to niemożliwe, że dwóch gości, którzy są w polityce, są młodzi, ambitni, nigdy tych swoich ambicji nie przekroczy, nigdy nie będzie w stanie stworzyć czegoś razem. Mówili: stara i nowa partia razem? To się nigdy nie może udać, przecież są u nas i ludzie bardziej z sercem z lewej strony i z prawej strony, to się nigdy nie połączy. A połączyło się. I zadziałało - powiedział Hołownia.
Jak dodał, udało się to dlatego, że wszyscy tam zgromadzeni instynktownie czują, że "po 20 latach polityki, którą rządził konflikt, czas na 20 lat lat polityki, w której rządzić będzie współpraca". - W której rządzić będzie to, że ludzie umieją rozmawiać ze sobą, tworzyć, budować, a nie tylko spierać się między sobą. Jesteśmy na początku tej ery - zapowiedział lider Polski 2050.
ZOBACZ: Wybory samorządowe 2024. Koalicja Obywatelska rozpoczyna kampanię
- Sejm Rzeczpospolitej jest najchętniej oglądanym parlamentem na świecie, dlatego ochota do działalności publicznej samorządowej, rządowej, parlamentarnej wzrasta i to jest niewątpliwy efekt Hołowni, że parlamentaryzm został otwarty, parlamentaryzm jest przyjazny, parlamentaryzm jest normalny - powiedział z kolei Kosiniak-Kamysz.
- Wiele rzeczy się udało, ale to, co się bardzo udało to to, co się wydarzyło 15 października. Nie byłoby dzisiaj demokratycznego rządu, otwartego parlamentaryzmu, nie byłoby poczucia i obecności wolności, demokracji, sprawiedliwości, gdyby nie Trzecia Droga. To nasi wyborcy, ponad trzy miliony osób o tym zdecydowało - dodał.
Szef MON o ustawie dot. obrony cywilnej
Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił, że "nie ma dziś ważniejszej sprawy niż polskie bezpieczeństwo, niż bezpieczeństwo Europy, państw NATO, z którymi jesteśmy sojuszniczo związani i oczekujemy realizacji tych zobowiązań". - Podchodzimy do tego najbardziej poważnie, jak się da - powiedział.
Kosiniak-Kamysz zapowiadał również, że zostanie wprowadzona "nowoczesna, najlepsza ustawa o obronie cywilnej, o ochronie ludności". - Samorządowcy są tu podstawą, bez nich nie będzie dobrej ustawy w tym zakresie: strażacy ochotnicy, organizacji pozarządowe, różnego rodzaju związki i stowarzyszenia, są podstawą działalności związanej z ochroną ludności - przekazał. Jak dodał, "nie ma obrony państwa bez obrony powszechnej".