USA. Sąd nałożył na Donalda Trumpa karę. Były prezydent musi zapłacić ponad 350 mln dolarów
Donald Trump musi zapłacić 354,9 mln dolarów kary (około 1,5 miliarda złotych). Tak zdecydował sąd w Nowym Jorku w sprawie zawyżania wartości majątku przez byłego prezydenta w celu uzyskania korzyści. To kolejny niekorzystny werdykt dla Trumpa. W czwartek sąd - w sprawie karnej - zdecydował o odrzuceniu wniosku o oddalenie sprawy.
Sędzia stanu Nowy Jork Arthur Engoron nałożył na Donalda Trumpa karę w wysokości 354,9 mln dolarów (około 1,5 miliarda złotych) - przekazała agencja Reutersa.
Pozew cywilny wniesiony przez nowojorską prokurator generalną Letitię James dotyczył firmy byłego prezydenta USA. Chodziło o zawyżanie wartości netto spółki - nawet o 3,6 miliarda dolarów rocznie w ciągu dekady - aby oszukać sektor finansowy w sprawie pożyczek.
Trump zaprzeczył wszystkim zarzucanym czynom i nazwał sprawę polityczną wendetą James. Jak poinformował Reuters, były prezydent najprawdopodobniej odwoła się od tego wyroku.
Sprawa o oszustwo może być poważnym ciosem dla Trumpa. Sąd zakazał byłemu prezydentowi również obejmowania stanowiska dyrektora jakiegokolwiek nowojorskiego przedsiębiorstwa przez okres trzech lat.
USA. Sąd odrzucił wniosek Donalda Trumpa
To niejedyny niekorzystny dla Trumpa werdykt sądu w ostatnich dniach. W czwartek sąd w sprawie karnej przeciwko Trumpowi odrzucił wniosek o oddalenie 34 zarzutów i wyznaczył datę pierwszego posiedzenia na 25 marca. Adwokat polityka, Todd Blanche, stwierdził, że kontynuowanie procesu jest "wielką niesprawiedliwością" i "próbą ingerencji w wybory".
Były prezydent USA oświadczył, że postępowanie powinno było się odbyć trzy lata temu. Dodał, że teraz faktycznym celem jest zaszkodzenie mu w wyborach prezydenckich.
ZOBACZ: Sąd podjął decyzję w sprawie Donalda Trumpa. Odrzucono wniosek o oddalenie zarzutów
Sprawa karna, w której oficjalne zarzuty postawiono Trumpowi w kwietniu 2023 roku, dotyczy domniemanego przestępstwa fałszowania dokumentów biznesowych - czeków za fikcyjne usługi prawne.
Według śledczych czeki, które Trump wypisał dla swego ówczesnego prawnika Michaela Cohena były w rzeczywistości zwrotem kwoty zapłaconej aktorce filmów dla dorosłych, Stormy Daniels. Miała ona otrzymać 130 tys. dolarów (524 tys. złotych) za milczenie w sprawie jej domniemanego romansu z Trumpem.
Czytaj więcej