Siergiej Ławrow ostrzega Zachód. "Limit został już wyczerpany"
- Limit "gestów dobrej woli" Moskwy w kontekście przywrócenia stosunków między Rosją a Zachodem został wyczerpany - stwierdził szef rosyjskiej dyplomacji. Według Siergieja Ławrowa kraje Zachodu nie odwzajemniły "dobrych uczynków" Rosji.
Słowa szefa resortu dyplomacji Federacji Rosyjskiej padły na konferencji "Euromajdan: stracona dekada Ukrainy", jak rosyjska propaganda określiła wydarzenia związane z Euromajdanem w Kijowie, gdy Ukraińcy protestowali w 2014 r. przeciwko niepodpisaniu umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską przez prezydenta Wiktora Janukowycza.
ZOBACZ: Dopadnie ich ukraińska "Furia". Rosja musi uważać na ten robo-czołg
Siergiej Ławrow: Limit gestów "dobrej woli" wyczerpany
- Poczyniliśmy tak wiele ustępstw, gestów dobrej woli, o których mówił m.in. prezydent Władimir Putin w wywiadzie dla Tuckera Carlsona, jednak limit został już wyczerpany - stwierdził Siergiej Ławrow.
Mówiąc o perspektywach przywrócenia stosunków między Rosją a Zachodem dodał, że "ze strony państw Zachodu widzieliśmy wyłącznie nieprzychylne gesty w odpowiedzi na nasze dobre intencje".
ZOBACZ: Absurd Rosjan. Sprzedali śmigłowce, które trafiły na Ukrainę
Wcześniej rosyjski minister spraw zagranicznych powiedział, że Zachód pomaga kierować uderzeniami ukraińskich wojsk na rosyjskie cele. Podkreślił, że "zachodni instruktorzy wspomagają działania prowadzone przez ukraiński Sztab Generalny".
Zakończenie wojny. Ławrow: Rosja jest gotowa
W czwartek Ławrow stwierdził w Dumie Państwowej, że Rosja jest gotowa na polityczne i dyplomatyczne rozwiązanie konfliktu w Ukrainie.
- Pozostajemy otwarci na porozumienie polityczne i dyplomatyczne, oparte na uwzględnieniu naszych uzasadnionych interesów. Oparte na uwzględnieniu realiów, które kształtowały się przez wiele lat i które doprowadziły do obecnej sytuacji - stwierdził.
Ławrow, zgodnie z narracją Kremla, jako "interes Rosji" określił akceptację nielegalnych aneksji wszystkich regionów włączonych w skład Federacji Rosyjskiej oraz zapewnienie ze strony krajów NATO, że Ukraina nie zostanie dołączona do Sojuszu.
ZOBACZ: Rosja. Sankcje dla ważnych polityków z Wielkiej Brytanii
Jednocześnie polityk podkreślił, że obecnie trudno jest wyobrazić sobie negocjacje, ponieważ "Zachód chce kontynuacji konfliktu". - Wobec braku poważnych propozycji ze strony tych, którzy wypowiedzieli na wojnę i biorąc pod uwagę ich niechęć do uwzględnienia naszych interesów, ani realiów w terenie, nie będzie jeszcze możliwości rozmów przy stole negocjacyjnym. Takich opcji nie widać - dodał.
Czytaj więcej