Gigantyczne straty Rosji. Pękła kolejna bariera
Od początku rosyjskiej inwazji ukraińska armia wyeliminowała 400 tys. żołnierzy Kremla - przekazał w piątek Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. W raporcie poinformowano też m.in. o trudnej sytuacji w rejonie Awdijiwki w obwodzie donieckim. Szef ukraińskiego wywiadu wojskowego Kyryło Budanow oznajmił, że sytuacja na froncie "jest zła, ale nie krytyczna".
Niedługo miną dwa lata od rozpoczęcia pełnoskalowej operacji Rosji w Ukrainie. W piątek Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy podał nowe dane o stratach okupanta.
ZOBACZ: Władysław Kosiniak-Kamysz: W Bydgoszczy powstanie centrum NATO-Ukraina
Wojna na Ukrainie. Gigantyczne straty Rosji. Pękła kolejna bariera
Od 24 lutego 2022 r. Rosja miała stracić na Ukrainie ok. 400 300 żołnierzy, 6 456 czołgów, 12 129 pojazdów opancerzonych, 9 641 zestawów artyleryjskich, 984 wyrzutni rakiet, 671 zestawów przeciwlotniczych, 332 samoloty, 325 śmigłowców, 7 408 bezzałogowych statków powietrznych, 1 895 pocisków manewrujących, 25 jednostek nawodnych, 1 okręt podwodny, 12 716 pojazdów (w tym cystern) i 1 528 jednostek sprzętu specjalnego.
W raporcie poinformowano też m.in. o trudnej sytuacji w rejonie Awdijiwki w obwodzie donieckim, gdzie toczą się obecnie najcięższe walki. "Rosjanie wywierają nacisk na całej linii frontu, najaktywniej na kierunkach awdijiwskim i marjinskim" - napisano.
ZOBACZ: Ukraina. Wywiad: Starlinki trafiają do Rosjan. Wytropiono, od kogo je kupują
"Na kierunku Awdijiwki wojska ukraińskie kontynuują powstrzymywanie przeciwnika, który nie porzuca prób otoczenia miasta. W ciągu doby odpartych zostało 28 ataków okupantów w rejonie Awdijiwki i miejscowości Łastoczkyne i jeszcze pięć ataków niedaleko od miejscowości Perwomajske i Newelske” - przekazał sztab.
Na ten kierunek, jak zaznaczono, zostały skierowane planowo dodatkowe oddziały w celu wzmocnienia i przeprowadzany jest manewr na zagrożonych odcinkach.
Trudna sytuacja pod Awdijiwką. Ukraińcy wycofują się na "korzystniejsze pozycje"
Wojska Ukrainy przeprowadzają manewr w oblężonym przez siły rosyjskie mieście Awdijiwka, aby wycofać część swych oddziałów z niektórych obszarów na "korzystniejsze pozycje" - poinformował w czwartek ukraiński rzecznik wojskowy Dmytro Łychowij.
Według rzecznika uruchomiona została zapasowa trasa logistyczna do miasta, ale dostawy do Awdijiwki i ewakuacja z niej są "trudne". Rosja próbuje od miesięcy zdobyć w ciężkich walkach to miasto położone na wschodzie Ukrainy.
ZOBACZ: Kosztują nawet 1,5 mln USD sztuka. Ukraina dostanie je razem z F-16
Generał Ołeksandr Tarnawski poinformował, że w granicach miasta Awdijiwka toczą się zacięte walki z wojskami rosyjskimi, a sytuacja, choć trudna, jest pod kontrolą sił ukraińskich. - Nasi żołnierze nadal niszczą armię okupanta oraz miażdżą zasoby i rezerwy wroga, które rzucane są do walki bez żadnych ograniczeń - podkreślił.
Szef ukraińskiego wywiadu wojskowego Kyryło Budanow oznajmił, że sytuacja na froncie "jest zła, ale nie krytyczna".
- Rzeczywiście, brakuje pocisków i są ku temu obiektywne powody. Mamy za sobą dwa lata intensywnych działań wojennych, a w sumie dziesięć lat konfliktu. Dlatego problem, którego doświadczamy, jest logiczny - oznajmił.
Czytaj więcej