"Nie sprostał". Putin rozczarowany znanym dziennikarzem
- Jedyne, czego możemy żałować, to fakt, że nie rozpoczęliśmy wcześniej aktywnych działań - powiedział o wojnie w Ukrainie Władimir Putin. W najnowszym wywiadzie rosyjski przywódca odniósł się także do kontrowersyjnej rozmowy z amerykańskim dziennikarzem Tuckerem Carlsonem. - Szczerze mówiąc, myślałem, że będzie zachowywał się agresywnie i zadawał ostre pytania - podkreślił.
Władimir Putin w ostatnich dniach często zabiera głos publicznie. Kilka dni temu w głośnym wywiadzie dla Turckera Carlsona mówił m.in. o rosyjskim stanowisku w sprawie wojny w Ukrainie. Rozmowa pełna propagandowych treści: od dawnej historii po czasy współczesne.
ZOBACZ: Dziwny szczegół podczas wywiadu Putina. Wszystko się nagrało
Władimir Putin o ataku na Ukrainę. Wskazał, czego żałuje
W środę wyemitowano rozmowę Putina z rosyjskim dziennikarzem Pawłem Zarubinem dla telewizji Rossija 1. Putin został zapytany m.in. o wojnę z Ukrainą. Rosyjski przywódca przyznał, że jest jedna rzecz, której żałuje.
- Jedyne, czego możemy żałować, to fakt, że nie rozpoczęliśmy wcześniej aktywnych działań - powiedział.
Rosyjski przywódca skomentował także, że "nie był w pełni zadowolony" z wywiadu z Tuckerem Carlsonem. Przyznał, że prawicowy amerykański ekspert "nie sprostał zadaniu".
ZOBACZ: Wywiad z prezydentem Putinem. Oświadczenie MSZ w sprawie 10 kłamstw
Putin zapewnił, że spodziewał się trudniejszego wyzwania, podczas gdy przeprowadzający rozmowę były dziennikarz stacji FOX News nawet mu nie przerywał i pozwolił na wielominutowe historyczne wywody.
Według rosyjskiego dyktatora amerykański dziennikarz "jest osobą niebezpieczną", która specjalnie wybrała taką taktykę, by w trakcie rozmowy nie usłyszeć "ostrych odpowiedzi". - Szczerze mówiąc, myślałem, że będzie zachowywał się agresywnie i zadawał ostre pytania. Nie tylko byłem na to przygotowany, ale chciałem tego, bo dałoby mi to możliwość odpowiedzi w ten sam sposób – powiedział Putin.
Władimir Putin woli Joe Bidena
W środowej rozmowie nie zabrakło także wątku wyborów prezydenckich w USA. Putin zdradził, kogo wolałby widzieć na stanowisku prezydenta Ameryki.
- Joe Biden jest bardziej doświadczoną, przewidywalną osobą. Jest politykiem starej szkoły. Ale będziemy współpracować z każdym przywódcą Stanów Zjednoczonych, który cieszy się zaufaniem narodu amerykańskiego - ocenił.
ZOBACZ: Dlaczego wywiad z Władimirem Putinem jest groźniejszy, niż myślimy
Zapytany o spekulacje na temat problemów zdrowotnych Bidena, Putin odparł, że "nie jest lekarzem i nie uważa za stosowne komentowanie tego". Zaznaczył jednocześnie, że uważa politykę administracji Bidena za błędną.
Putin o słowach Donalda Trumpa na temat NATO
Rosjanin został także zapytany o sobotnie słowa Donalda Trumpa. Były prezydent USA powiedział, że pozwoli robić Rosji, co chce z krajami członkowskimi Sojuszu Północnoatlantyckiego, które są "opóźnione" w przeznaczaniu 2 proc. PKB na obronę.
ZOBACZ: Wybory prezydenckie w USA. Władimir Putin wskazał swojego faworyta
Putin stwierdził, że to do USA należy określenie swojej roli w Sojuszu. Zauważył, że oświadczenie Trumpa było zgodne z jego polityką podczas pierwszej kadencji, kiedy zachęcał sojuszników z NATO w Europie do zwiększenia wydatków na obronę.
Czytaj więcej