Nietypowy błąd pilota. Kosztował linię lotniczą 50 tysięcy funtów
Pilot British Airways popełnił błąd i kilka sekund przed startem samolotu aktywował dmuchaną zjeżdżalnię, która służy do ewakuacji pasażerów w sytuacji awaryjnej. Pomyłka kapitana była bardzo kosztowna - linia lotnicza wyceniła ją na kilkadziesiąt tysięcy funtów.
Do zdarzenia doszło na lotnisku Heathrow w Londynie. Przygotowujący się do startu samolot British Airways, który miał lecieć do Rumunii, musiał w ostatniej chwili przerwać procedurę. Wszystko przez błąd pilota, który przez przypadek aktywował dmuchaną zjeżdżalnię służącą do ewakuacji w sytuacji awaryjnej.
ZOBACZ: USA. Samolot przygotowywał się do startu. Nagle odpadło koło
Według "The Sun" kapitan otworzył drzwi samolotu w niewłaściwy sposób, gdy przekazywał dokumenty członkom załogi naziemnej. Gdyby stało się inaczej, dmuchana zjeżdżalnia nie zostałaby aktywowana.
Kosztowna pomyłka pilota. "Wykracza nawet poza błąd debiutanta"
Pasażerowie, którzy siedzieli już na pokładzie i czekali na start musieli opuścić pokład, a na płycie lotniska zaroiło się od służb ratunkowych. a szczęście w wyniku incydentu nikomu nic się nie stało. Podróżni stracili jednak trochę czasu, ponieważ musieli przesiąść się do innego samolotu, który wystartował ponad trzy godziny później.
ZOBACZ: Lot z Manchesteru do Nowego Jorku odwołany. Pasażer samolotu zauważył, że na skrzydle brakuje śrub
Brytyjskie media podkreślają, że cala sprawa jest o tyle dziwna, że pomyłka przydarzyła się doświadczonemu pilotowi. - To wykracza nawet poza błąd debiutanta. Trudno jest to zrozumieć - powiedział mediom anonimowy przedstawiciel linii lotniczej.
Po incydencie pilot został odsunięty od swoich obowiązków. Wstępne szacunki mówią, że jego błąd kosztował linię lotniczą 50 000 funtów.
Czytaj więcej