Pościg i zniszczone radiowozy. 30-latek chciał się poczuć jak w grze komputerowej
30-letni kierowca audi nie zatrzymał się do kontroli drogowej i uciekał przed policjantami. Podczas pościgu mężczyzna popełnił wiele wykroczeń i uszkodził dwa radiowozy. Gdy został zatrzymany tłumaczył, że "chciał się poczuć jak w grze komputerowej".
Do zdarzenia doszło w niedzielę wieczorem w Stalowej Woli (woj. podkarpackie). Policjanci z drogówki otrzymali informację o samochodzie marki Audi A4 jadącym pod prąd ulicą Komisji Edukacji Narodowej.
ZOBACZ: Gubin: 15-latek staranował radiowóz. Okazało się, że kierował skradzionym busem
Funkcjonariusze postanowili zatrzymać auto do kontroli. Kierujący nie zatrzymał się, tylko przyśpieszył i zaczął uciekać ulicami miasta. Policjanci ruszyli za nim w pościg.
Informacja o uciekającym kierowcy trafiła do innych patroli, które przyłączyły się do obławy.
Stalowa Wola. 30-latek uciekał przed policją
Podczas ucieczki ulicami Stalowej Woli, kierowca audi popełnił szereg wykroczeń i uszkodził dwa radiowozy. Policjanci zatrzymali go na skrzyżowaniu ul. Energetyków z ul. Wąską.
Jak się okazało 30-latek siedzący za kierownicą audi był trzeźwy i posiadał prawo jazdy. Została mu pobrana krew do badań na zawartość innych substancji zabronionych.
ZOBACZ: Gdańsk. Nocny pościg za kierowcą. Podczas ucieczki potrącił policjantkę
"Mężczyzna tłumaczył, że uciekał, bo chciał sprawdzić, czy poczuje się tak samo, jak grając w gry komputerowe" - poinformowała policja. Nieodpowiedzialny kierowca trafił do policyjnego aresztu, wkrótce usłyszy zarzuty. 30-latkowi może grozić nawet do pięciu lat pozbawienia wolności.
Czytaj więcej