Tobiasz Bocheński w "Gościu Wydarzeń": Żałuję tych słów
- Nie jestem politykiem, którego określa się mianem skrajnego, raczej centrowego - powiedział w "Gościu Wydarzeń" Tobiasz Bocheński, kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Warszawy. Polityk pytany był także o wypowiedź sprzed kilku lat o "wirusie LGBT". - Żałuję tych słów - powiedział.
W sobotę odbyła się warszawska konwencja PiS z udziałem Jarosława Kaczyńskiego. - Zależy mi na Warszawie przede wszystkim jako Polakowi, a po drugie jako człowiekowi, który się tutaj urodził i przeżył prawie 75 lat, a więc jestem z tym miastem bardzo ściśle związany - powiedział polityk.
- Mam dziś zaszczyt przedstawić kandydata PiS w wyborach na prezydenta Warszawy. To Tobiasz Bocheński - mówił Jarosław Kaczyński. Stwierdził, że przed wskazaną przez niego osobą stoją liczne wyzwania. - To wymaga siły, intelektu, uczciwości - dodał.
Tobiasz Bocheński reaguje na słowa byłego premiera
Tobiasz Bocheński został zapytany w "Gościu Wydarzeń" o słowa byłego premiera Kazimierza Marcinkiewicza. Stwierdził on, że kandydat PiS na prezydent Warszawy jest związany z Ordo Iuris. - Żałuję, że były premier nie rozwinął się i nie powiedział, na czym te moje związki z Ordo Iuris polegają. Bo ja też do końca sam nie wiem. Raz wygłosiłem tam wykład gościnnie - powiedział Bocheński.
- Jeżeli lewicowa organizacja zaprosiłaby mnie do wykładu, też bym poszedł - dodał.
ZOBACZ: Magdalena Biejat nie poprze Rafała Trzaskowskiego. Wskazała na jedną kwestię
Prowadzący program Grzegorz Kępka przypomniał sytuację z 2020 roku. - Myślę, że ten wirus LGBT, wirus ideologii jest znacznie groźniejszy, bo to jest wirus dehumanizacji społeczeństwa - powiedział wówczas w Telewizji Trwam łódzki kurator oświaty Grzegorz Wierzchowski. Tobiasz Bocheński stwierdził wtedy, że "podpisałby się pod wypowiedzią kuratora". - Przywołuje pan wypowiedź z dawnych czasów, niewątpliwie głupią wypowiedź kuratora oświaty. W tygodniku "Polityka" powiedziałem, że żałuję tych słów. Zostałem złapany jako młody wojewoda na konferencji prasowej i faktycznie tak powiedziałem. To był z mojej strony błąd i absolutnie nie podtrzymuję tych słów - powiedział Bocheński.
Jak podkreślił, nie jest "politykiem, którego określa się mianem skrajnego, raczej centrowego". - Koalicja Obywatelska projektuje wymarzonego kandydata PiS na prezydenta Warszawy. W tym ich imaginarium to jest jakaś skrajna prawica z ich wyobraźni, niczym z serialu "Stranger Things", gdzie istnieje inna rzeczywistość, w której żyją potwory - stwierdził.
Dopytywany o to, czy jako prezydent Warszawy patronowałby Paradzie Równości, Bocheński odpowiedział: - Myślę, że nie. Myślę, że prezydent powinien stronić od wszelkich tematów kontrowersyjnych, związanych z ideologią, które dzielą społeczeństwo.
T. Bocheński: Nie życzę sobie być pracownikiem D. Tuska
W grudniu 2023 r. Bocheński, będący wówczas wojewodą mazowieckim, złożył dymisję. "Każda chwila instytucjonalnego kojarzenia z takim premierem jest dla mnie dyshonorem" - stwierdził w mediach społecznościowych po zaprzysiężeniu Donalda Tuska na premiera.
ZOBACZ: Tobiasz Bocheński kandydatem PiS na prezydenta Warszawy
- Nie życzę sobie być jego pracownikiem. Ale jako prezydent Warszawy oczywiście - siadamy, rozmawiamy o tym, jak rozwijać Warszawę - skomentował Bocheński w "Gościu Wydarzeń".
- Uważam, że Donald Tusk nie może być jedyną miłością Warszawiaków. Myślę, że będę dość umiejętnie starał się przekonywać ich do swojego programu i swojej wizji Warszawy - dodał.
WIDEO: Tobiasz Bocheński w "Gościu Wydarzeń"
Grzegorz Kępka zapytał Tobiasza Bocheńskiego o to, jak reaguje na słowa mówiące, że jest on "Andrzejem Dudą 2.0". - Z onieśmieleniem. Jest to porównanie do prezydenta, na którego głosowałem. Nie wiem, czy sobie zasłużyłem na takie porównanie - stwierdził.
"Warszawa nie kupi skoczka z PiS. Z aferą wizową w tle" - skomentował w mediach społecznościowych kandytaturę Tobiasza Bocheńskiego Michał Szczerba z KO. Odnosił się do sprawy uruchomienia Centrum Decyzji Wizowych w Łodzi. - Mam tyle wspólnego z aferą wizową, co poseł Szczerba - powiedział Bocheński w "Gościu Wydarzeń", podkreślając, że nie ma z aferą wizową nic wspólnego.
- Wojewoda nie ma nic wspólneg z wydawaniem wiz. To jest próba przyszycia mi łatki aferzysty, ponieważ Platforma nie ma pomysłu na to, co ze mną zrobić - dodał Bocheński.
Pytany o to, jaki jest największy problem Warszawy, polityk odpowiedział: - Komunikacyjny.
Tobiasz Bocheński. Kim jest kandydat na prezydenta Warszawy?
Tobiasz Bocheński ma 36 lat. Urodził się w Łodzi. To były wojewoda łódzki i mazowiecki. Na te stanowiska desygnowany był jako polityk bezpartyjny, z poparciem PIS.
Pierwsza tura wyborów samorządowych odbędzie się 7 kwietnia. Druga tura wyborów wójtów, burmistrzów, prezydentów miasta ma się odbyć dwa tygodnie później. Bocheński będzie konkurował w stolicy z Rafałem Trzaskowskim, który ubiega się o kolejną kadencję. Chęć startu wyraziła również Magdalena Biejat z Lewicy.
Wcześniejsze odcinki "Gościa Wydarzeń" można zobaczyć TUTAJ.
Czytaj więcej