Kanada. Niesamowity wyczyn 99-latki. Pobiła trzy rekordy świata w pływaniu

Świat
Kanada. Niesamowity wyczyn 99-latki. Pobiła trzy rekordy świata w pływaniu
Wikimedia Commons / Youtube.com/MasterDucksSwimming
Rekordzistka świata Betty Brussel

99-letnia Kanadyjka Betty Brussel przejdzie do historii światowego pływania. Kobieta w trakcie zawodów w Saanich w Kolumbii Brytyjskiej ustanowiła trzy rekordy świata w swojej grupie wiekowej.

Pochodząca z Holandii pływaczka urodziła się w 1924 roku. Dzięki temu, choć jeszcze nie świętowała setnych urodzin, organizatorzy zakwalifikowali ją do kategorii wiekowej 100-104 lata. 

 

W trakcie lokalnych zawodów kobieta wystartowała łącznie w trzech wyścigach, we wszystkich ustanawiając rekordy świata.

 

Na dystansie 50 metrów stylem grzbietowym osiągnęła wynik 1:24,91. Kolejnym startem było 50 metrów stylem klasycznym, w którym to udało jej się osiągnąć czas 1:56,22. Ostatnim startem była rywalizacja na 400 metrach stylem dowolnym, dystans ten Betty Brussel pokonała w czasie 12 minut i 50 sekund.

 

- Naprawdę lubię pływać. Podoba mi się to uczucie ślizgania się po wodzie i bardzo dobrze się wtedy czuję - mówiła po zwycięstwie.

 

ZOBACZ: Pobił dwa rekordy świata. Pracował w kuchni ponad 160 godzin

 

- Nawet nie myślę o rekordach. Po prostu pływam. Po prostu robię, co mogę. A jeśli jest to rekord, w porządku. Jeśli wygram, będę szczęśliwa, że mogę zwyciężyć. Jeśli dobrze się bawię, jestem najszczęśliwsza - dodała.

Pływanie sposobem na szczęśliwą emeryturę

99-latka okazuje się idealnym przykładem na odnalezienie nowego hobby po przejściu na emeryturę. Betty Brussel zaczęła pływać dopiero w 1982 roku. Jak sama przyznała, wcześniej nie miała na to czasu ponieważ zajmowała się obowiązkami dnia codziennego.

 

Jak wspominała w rozmowie z lokalnymi mediami, pływać nauczyła się w dzieciństwie. Wychowywała się w 12-osobowej rodzinie w okolicach Amsterdamu. Miejscowe cieki wodne były jednym z najpopularniejszych miejsc do zabaw.

 

W 1959 roku wraz z mężem wyjechała do Kanady, gdzie osiedliła się w Grand Forks. Po wielu latach kobieta postanowiła ponownie udać się na basen i od tamtej pory stara się uczęszczać regularnie na treningi, które odbywają się dwa razy w tygodniu.

 

- Co mogę powiedzieć? Jestem trochę leniwa - stwierdziła Brussel w rozmowie z dziennikarzami.

mjo/ac / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie