Rośnie napięcie w Korei Północnej. Kim Dzong Un testuje nową broń
Korea Północna wystrzeliła kolejną już serię pocisków manewrujących w ramach testów broni nowej generacji. Trwające od tygodnia eksplozje w Morzu Żółtym eskalują napiętą atmosferę między Pjongjangiem a Seulem. Eksperci podejrzewają, że Kim Dzong Un rozpoczął masową produkcję pocisków na zamówienie Rosji.
Korea Północna wystrzeliła we wtorek kolejną serię pocisków manewrujących - poinformował sztab wojskowy Korei Południowej. Jak przekazuje AFP, Seul wykrył "kilka nieznanych pocisków manewrujących wystrzelonych w kierunku Morza Żółtego, na zachód od Korei Północnej około godz. 7 [poniedziałek, godz. 23 w Polsce - red.]".
W przeciwieństwie do ich balistycznych odpowiedników, testowanie pocisków manewrujących nie jest zakazane w ramach obecnych sankcji ONZ nałożonych na Pjongjang. Pociski te mają najczęściej napęd odrzutowy i latają na niższych wysokościach niż bardziej wyrafinowane pociski balistyczne, co utrudnia ich wykrycie i przechwycenie.
ZOBACZ: Korea Północna burzy symbol pojednania z Południem. Decyzja Kim Dzong Una
Południowokoreańskie i amerykańskie agencje wywiadowcze przeprowadzają szczegółową analizę wzmożonej aktywności północnokoreańskich sił. "Nasze wojsko ściśle współpracuje z USA, jednocześnie wzmacniając nadzór i czujność, i ściśle monitoruje działania Korei Północnej" - przekaz południowokoreański sztab wojskowy.
Rośnie napięcie między Seulem a Pjongjangiem. Testy nowej broni
W ostatnich miesiącach nastąpiło gwałtowne pogorszenie stosunków między obiema Koreami, a obie strony zrezygnowały z kluczowych porozumień zmniejszających napięcie, zwiększyły bezpieczeństwo granic i przeprowadziły ćwiczenia na żywo wzdłuż granicy.
Pjongjang w nowym roku przyspieszył testy broni, w tym testy "podwodnego systemu broni jądrowej" i hipersonicznych pocisków balistycznych na paliwo stałe. W zeszłym tygodniu Korea Północna informowała, że przeprowadzono również pierwszy test nowej generacji strategicznych pocisków manewrujących. W poniedziałek Kim Dzong Un nadzorował natomiast testowe wystrzelenie nowego strategicznego pocisku manewrującego z okrętu podwodnego.
ZOBACZ: Korea Północna przeprowadziła testy podwodnego drona atomowego
- Uważa się, że Korea Północna rozpoczęła masową produkcję pocisków manewrujących zamówionych przez Rosję - powiedział agencji AFP Ahn Chan-il, uciekinier i badacz stojący na czele Światowego Instytutu Studiów nad Koreą Północną.
Waszyngton i Seul oskarżają Pjongjang o dostarczanie Moskwie broni do walki w Ukrainie, pomimo szeregu sankcji ONZ zakazujących takich porozumień. - Wygląda na to, że prowadzą eksperymenty z tymi zamówionymi pociskami na morzu, powodując zakłócenia w Korei Południowej i Stanach Zjednoczonych - dodał Anh. Jak doprecyzował, wszystkie pociski manewrujące muszą przejść co najmniej pięć testów, zanim zostaną rozmieszczone na polu bitwy.
Czytaj więcej