Japonia. Premier Fumio Kishida chce traktatu pokojowego z Rosją i zażegnania sporu o Wyspy Kurylskie
W stosunkach japońsko-rosyjskich powstała trudna sytuacja, ale nadal dążymy do rozwiązania kwestii terytorialnej i zawarcia traktatu pokojowego - powiedział premier Japonii Fumio Kishida. Jednocześnie zaznaczył, że zamierza trzymać się kursu wsparcia dla Ukrainy i utrzymania sankcji przeciwko Moskwie.
Premier Japonii Fumio Kishida podczas wystąpienia w parlamencie przekazał, że chciałaby zawrzeć traktat pokojowy z Rosją. - Japonia pozostaje mocno zaangażowana w kurs mający na celu rozwiązanie kwestii terytorialnej i zawarcie traktatu pokojowego - powiedział.
Tokio i Moskwa od drugiej połowy ubiegłego wieku prowadzą spór o Wyspy Kurylskie. Po wojnie cały archipelag został przyłączony do Związku Radzieckiego. Spór toczy się o kontrolę nad wyspami Iturup, Kunashir, Shikotan i grupę małych niezamieszkanych wysp.
Utrzymanie wsparcia dla Ukrainy
Jednocześnie Kishida zaznaczył, że Tokio wciąż opowiada się po stornie zaatakowanej przez Federację Rosyjską Ukrainy. - Będziemy nadal aktywnie promować sankcje przeciwko Moskwie i wsparcie dla Kijowa - powiedział szef japońskiego rządu.
Przypomniał też, że w drugiej połowie lutego odbędzie się w Tokio konferencja, której tematem będzie odbudowa Ukrainy.
Zerwanie rozmów
W marcu 2022 roku Kreml zerwał rozmowy w sprawie traktatu pokojowego, po tym jak Japonia wprowadziła restrykcje wobec Rosji za napaść na Ukrainę.
ZOBACZ: Alaksandr Łukaszenka pojechał do Putina. Dyktator uderza w Polskę
Rosyjska agencja RIA Novosti przypomniała, że minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow udzielił wywiadu, w którym powiedział, że "Moskwa nie ma żadnych sporów terytorialnych z krajami NATO - w tym z Japonią, wszystkie kwestie są zamknięte".
"Jak zauważono na Kremlu, obecnie nie ma perspektyw na negocjacje w sprawie traktatu pokojowego z Japonią" - czytamy.
Czytaj więcej