32. finał WOŚP. Ile na koncie Orkiestry? Zbiórka na leczenie chorób płuc
Pod hasłem "Płuca po pandemii. Gramy dla dzieci i dorosłych" trwa w niedzielę 32. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Zbiórka, której w całej Polsce towarzyszą koncerty, inne wydarzenia kulturalne i sportowe, prowadzona jest w sieci oraz tradycyjnie w formie kwesty na ulicach. Na koncie fundacji Jurka Owsiaka o godz. 18:45 było ponad 93 mln zł.
Po południu głos w sprawie przebiegu tegorocznego finału Orkiestry zabrał inicjator akcji Jurek Owsiak. - Te puszki bardzo ostro teraz pracują, chociaż w niektórych miejscach świata, np. w Australii zbiórki już się zakończyły i zaczęło się wielkie liczenie, także meldunki mamy z naszych sztabów na całym świecie - podkreślał działacz charytatywny.
- W Krakowie była puszka, w której było jednorazowo 100 tys. złotych. Jednorazowo ktoś tyle wrzucił do puszki - zdradził.
"Ten rok jest wyjątkowy"
Owsiak podkreślał także, że wydarzenie ma wyjątkowy charakter pod kątem medialnym. - Od samego początku orkiestra jest medialna, opiera się na kamerach, mikrofonach i ten rok jest rokiem wyjątkowym. Nasz główny nadawca podzielił się sygnałem z telewizją publiczną, która pracuje z nami, za co bardzo im dziękujemy, bo to jest niesamowita zmiana po ośmiu latach i wyjątkowa szansa, żeby podzielić się z Polakami, tym co robimy - powiedział. Orkiestra pierwszy raz pojawiła się również na TikToku.
- Do tej pory w naszym dziale medycznym, nasza ekipa fundacyjna, rozmawia z ekspertami o tym, co do tej pory zrobiliśmy. Głównie mówiliśmy o sepsie, która była tematem ubiegłorocznego finału. Wtedy mówiliśmy: chcemy pogonić to zło, chcemy wygrać z sepsą. Myślę, że po tych spotkaniach później potwierdzicie: my wygraliśmy z sepsą. Kupiliśmy urządzenia, które już pracują w laboratoriach biologicznych w całej Polsce - powiedział działacz.
J. Owsiak podsumował 32. finał WOŚP: Było bezpiecznie i spokojnie
Jak zapowiedział Owsiak, dziś także odbędą się rozmowy z politykami. - Z minister zdrowia będziemy rozmawiać o stałym dostępie i finansowaniu dostępów do ośrodków, materiałów w nich używanych. Będziemy też rozmawiać o naszych programach nauki pierwszej pomocy - przekazał. Dodał, że z rozmów z policją wynika, że podczas zbiórek było bezpiecznie i spokojnie.
- Płuca po pandemii wymagają diagnozy, leczenia i rehabilitacji. My to chcemy robić z udziałem najnowocześniejszych urządzeń, takich, które będą robiły to najlepiej. Nikt na świecie nie robi tego, co my robimy - podkreślał Owsiak ze studia Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomoc.
Pieniądze zebrane podczas 32. finału Orkiestry trafią na wsparcie szpitalnych oddziałów pulmonologicznych dla dzieci i dorosłych, a dokładniej - na zakup sprzętu do diagnozowania, monitorowania oraz rehabilitacji chorób płuc.
Jurek Owsiak jeszcze w październiku zapowiadał, że WOŚP chce kupić sprzęt dla 15 oddziałów pulmonologicznych dla dzieci oraz dla 409 oddziałów dla dorosłych. W tym roku główne miasteczko Orkiestry powstało na błoniach Stadionu Narodowego w Warszawie, gdzie będzie można wykonać spirometrię - proste i bezbolesne badanie płuc.
ZOBACZ: Szymon Hołownia wsparł WOŚP. Wystawił barierkę sprzed Sejmu
- Płuca po pandemii zmieniły się. Wiele osób do tej pory boryka się z problemami oddechowymi. To są zmiany włókniste, związane z tym, że doszło do niewydolności oddechowej - mówił w Polsat News dr Piotr Dąbrowiecki z Wojskowego Instytutu Medycznego.
32. finał WOŚP. Czym jest spirometria? Dzięki niej sprawdzamy stan płuc
Jak dodał ekspert, przez działania WOŚP "chcemy sprawdzić, co się dzieje w tych płucach". Jak wygląda więc spirometria?
- Oddychamy spokojnie, nabieramy dużo powietrza i wydmuchujemy (za pomocą urządzenia - spirometru) pod nadzorem technika. Jeśli ktoś ma obturację (skurcz w drogach oddechowych - red.), czyli zjawisko, którego szukamy, to ma wielki problem z wykonaniem spirometrii, bo w pierwszym momencie opróżnia całą zawartość płuc - wyjaśnił dr Dąbrowiecki.
ZOBACZ: Wolontariusze WOŚP chcieli kwestować przy kościele w Domachowie. Ksiądz nie wyraził zgody
Atrakcje w dziesiątkach polskich miast organizują lokalne sztaby WOŚP. Po godz. 20:00 w całym kraju planowane jest tradycyjne Światełko do Nieba. W charytatywną akcję - istotnie szerzej, niż podczas ostatnich lat - zaangażowała się administracja państwowa, w tym wojsko oraz służby mundurowe.
Przedmioty na licytacje wystawili politycy, w tym prezydent Andrzej Duda, marszałek Sejmu Szymon Hołownia i premier Donald Tusk.
WOŚP. 120 tysięcy wolontariuszy i wolontariuszek
W tegoroczne wydanie zbiórki zaangażowało się 120 tysięcy wolontariuszy i wolontariuszek, powstało też 1685 sztabów. Zasadniczy dzień kwesty to właśnie niedziela, nie oznacza to jednak, że na liczniku zbiórki jeszcze nie ma żadnej sumy.
O godz. 19:45 WOŚP podawała na swojej witrynie, że w ramach 32. finału zebrano do tej pory 93 425 624 zł. [ŚLEDŹ ZBIÓRKĘ]
W zeszłym roku, podczas 31. finału, na konto Orkiestry wpłynęło łącznie rekordowe 243 259 387,25 zł. Z kolei w 2022 roku suma wyniosła 224 376 706,35 zł.
Czytaj więcej