Rogowo-Folwark: Wracał do domu od dwóch dni. Nie miał na sobie butów i kurtki
Nietypowa interwencja ostrowskiej policji. Funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o mężczyźnie, który bez kurtki i butów idzie pieszo do domu. Jego podróż trwała już drugi dzień, a 28-latek nie miał na sobie butów ani kurtki. Mężczyzna tłumaczył, że ruszył w drogę pieszo, bo nie miał pieniędzy na transport.
W czwartek wieczorem dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Ostrowi Mazowieckiej otrzymał nietypowe zgłoszenie. Mieszkaniec Rogowa-Folwark (województwo mazowieckie) przekazał, że na jego posesję wszedł obcy mężczyzna i poprosił go o wezwanie policji.
ZOBACZ: Warszawa, Bielany: Zakrwawiony senior leżał na chodniku. Inny chodził bez butów i kurtki
Po przyjeździe na miejsce funkcjonariusze zobaczyli zziębniętego mężczyznę, nieposiadającego butów i kurtki. Okazało się, że 28-letni mieszkaniec Łomży od dwóch dni wracał na piechotę do domu, ponieważ nie miał pieniędzy na transport.
Wracał do domu bez butów, pieniędzy i telefonu. Interweniowała policja
Podróżnik nie miał także telefonu i nie pamiętał żadnego numeru do swoich bliskich. Mundurowi ustalili jego adres zamieszkania i skontaktowali się ze spółdzielnią mieszkaniową, dzięki której otrzymali numer telefonu do matki 28-latka.
ZOBACZ: Trzylatka w Rawie Mazowieckiej bez ubrania i butów spacerowała po mieście z psem
Podczas rozmowy z kobietą, policjanci ustalili, że najbliżsi mężczyzny przyjadą po niego. Podczas oczekiwania gospodarz posesji przygotował posiłek dla zmęczonego wędrowca.
W trackie czynności wezwano także ratowników medycznych, którzy przebadali mężczyznę.