Przemysław Czarnek w "Graffiti": Hołownia miesza policję i straż marszałkowską w łamanie prawa
Hołownia nie orzeka. Od orzekania jest sąd - powiedział w programie "Graffiti" poseł PiS Przemysław Czarnek. Polityk dodał, że marszałek Sejmu popełnia przestępstwo, utrudniając wykonywanie mandatów poselskich Mariuszowi Kamińskiemu i Maciejowi Wąsikowi. - Miesza do tego straż marszałkowską i policję - ocenił.
Prowadzący program Dariusz Ociepa zapytał o słowa Jarosława Kaczyńskiego o torturowaniu Mariusza Kamińskiego w zakładzie karnym w Radomiu. Służby w więzieniu podjęły próbę dokarmiania uwięzionego polityka PiS, który prowadził protest głodowy. Jarosław Kaczyński zapowiedział, że oskarży Polskę o tortury przed instytucjami UE.
ZOBACZ: Inwigilowani Pegasusem. Tomasz Siemoniak: Lista będzie zaskakująca
- Jeżeli pan Mariusz Kamiński powiedział, że zgodzi się na dożywianie dożylne, a oni mu próbowali zamontować sondę, to wybrano zdecydowanie gorszą metodę dla pacjenta. Za to lekarz powinien wylecieć z zawodu - powiedział Przemysław Czarnek.
- Nie wiem, jaki mają plan na dzisiaj Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński. Plan jest bardzo prosty: panowie Wąsik i Kamiński są posłami. Potwierdziła to Izba Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego, jak i Komisja Wyborcza. Każdy poseł ma obowiązek wykonywania mandatu, a kto utrudnia jego wykonywanie, popełnia przestępstwo - podkreślił Czarnek.
"Hołownia nie orzeka. Hołownia jest od stosowania prawa"
Dodał, że marszałka Szymona Hołownię mogą czekać konsekwencje prawne za niewpuszczenie obu polityków PiS do Sejmu.
- Hołownia nie orzeka. Hołownia jest od stosowania prawa. Od orzekania jest sąd. Postanowienie Szymona Hołowni jest niezgodne z prawem - powiedział polityk PiS. Dodał, że marszałek Szymon Hołownia ma obowiązek wpuszczenia Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego do Sejmu.
- Nawet jeśli jeszcze raz pan to powtórzy, nie przekona pan marszałka Hołowni. On uważa, że był wyrok, to nie ma mandatu - kontrował Dariusz Ociepa.
- To niech sobie uważa. Popełnia przestępstwo i miesza do tego straż marszałkowską i policję - odpowiedział poseł PiS.
WIDEO: Przemysław Czarnek w programie: "Graffiti"
P. Czarnek: Nie mam ambicji, żeby zostać prezesem PiS
Następnie polityk odniósł się do pomysłu Jarosława Kaczyńskiego, który zasugerował, że w Polsce powinny zostać rozpisane wcześniejsze wybory. Dariusz Ociepa dopytywał, czy takie rozwiązanie byłoby korzystne dla Prawa i Sprawiedliwości. Przemysław Czarnek stwierdził, że najpierw muszą zostać spełnione ku temu przesłanki konstytucyjne.
- Jarosław Kaczyński miał na myśli to, że jeśli utrzyma się w Polsce stan bezprawia, to pewnie dojdzie również do konfliktów w koalicji, która składa się z 11 partii. Bo pan Jarosław Kaczyński w przeciwieństwie do pana Tuska przestrzega prawa - wskazał.
Dariusz Ociepa zapytał byłego ministra edukacji, czy zamierza przejąć schedę po Jarosławie Kaczyńskim, gdy ten odejdzie na emeryturę.
- Pan Jarosław Kaczyński nie wybiera się na emeryturę, a ja absolutnie nie mam takich ambicji - zapewnił Przemysław Czarnek.
Przyznał, że Mateusz Morawiecki jako były premier z pewnością jest jednym z kandydatów, żeby zostać kolejnym prezesem Prawa i Sprawiedliwości. Polityk odmówił zadeklarowania swojego poparcia dla byłego premiera.
Czytaj więcej