Andrzej Duda o nowym rządzie: Mam nadzieję, że nie będą torpedowali dialogu
"Mam nadzieję, że w poniedziałek państwo z nowego rządu łaskawie przyjdą po to, by odebrać nominacje do Rady Dialogu Społecznego, że nie będą torpedowali dialogu" - powiedział prezydent Andrzej Duda podczas 15. edycji Karczmy Piwnej Regionu Małopolskiego NSZZ "Solidarność". Wspomniał, że jego kadencja dobiega końca, a on jest wdzięczny, że przez te lata mógł "trzymać z 'Solidarnością'".
W piątek popołudniu prezydent Andrzej Duda wziął udział w 15. edycji Karczmy Piwnej Regionu Małopolskiego NSZZ "Solidarność", zorganizowanej w Kopalnia Soli w Wieliczce.
Podczas spotkania wygłosił przemówienie, w którym odniósł się do obecnej rzeczywistości w kraju, którą określił jako "niełatwą" i działań nowego rządu. Dodał, że ma nadzieję, iż członkowie nowego rządu przyjdą odebrać swoje powołania do Rady Dialogu Społecznego.
- Mam nadzieję, że w poniedziałek państwo z nowego rządu łaskawie przyjdą po to, by odebrać nominacje do Rady Dialogu Społecznego, że nie będą torpedowali dialogu - zaznaczył.
ZOBACZ: Huta Stalowa Wola. Podpisano porozumienie rząd – NSZZ "Solidarność". Premier ujawnił kulisy
- To projekt, który od lat był realizowany. Mam nadzieję, że to, iż ostatnio odmówili i nie przyszli, to tylko wypadek przy pracy z ich strony, a nie wola zniszczenia tego dialogu. (...) Dobry dialog jest bardzo ważny dla przyszłości naszego kraju - zaznaczył prezydent.
Andrzej Duda: "Solidarność" trzyma rękę na pulsie, a ja trzymam z "Solidarnością"
Andrzej Duda wspomniał także, że do końca jego kadencji zostało 18 miesięcy. W związku z uroczystością podziękował NSZZ "Solidarność" za to, że mógł na nią liczyć.
- Za te wszystkie lata chciałem wam serdecznie podziękować. Mam poczucie, że razem realizowaliśmy zadania dla Rzeczpospolitej - mówił, powołując się na minimalną stawkę godzinową, emerytury stażowe.
- "Solidarność" trzyma rękę na pulsie, a ja trzymam z "Solidarnością", o tym chciałem was zapewnić - podkreślił.
- Dziękuję wam, że zawsze ze mną jesteście, że nigdy mnie nie opuściliście i że wiem o tym, że Rzeczypospolita może zawsze na was liczyć - zwłaszcza wtedy, gdy znajdzie się w trudnych momentach - po tych słowach tłum skandował "Solidarność".
ZOBACZ: Prezydent Andrzej Duda ostro o Adamie Bodnarze. "Nie było pana stać na ludzki gest"
Prezydent wspomniał także słowa, które usłyszał kiedyś od prezydenta Lecha Kaczyńskiego, że związki zawodowe zawsze będą działać na rzecz pracowników. - Zawsze warto wysłuchać przedstawicieli poważnych związków zawodowych, zwłaszcza "Solidarności" – kiedy mowa jest o sytuacji w gospodarce, o sprawach społecznych, socjalnych, i o prawach pracowniczych - przekazał.
Jak wskazał w ciągu najbliższych dni spotka się z innymi przedstawicielami ugrupowania – w poniedziałek z przedstawicielami Solidarności Rolników Indywidualnych, a we wtorek z Komisją Krajową NSZZ "Solidarność". Spotkania mają dotyczyć trudnych spraw dotyczących obecnej rzeczywistości politycznej.