Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik na wolności. Reakcja Donalda Tuska
"Prezydent - tym razem prawidłowo - skorzystał z prawa łaski wobec przestępców. To wszystko" - podsumował premier Donald Tusk w swoich mediach społecznościowych. Jego wypowiedź pojawiła się w chwili, gdy Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik opuścili areszty śledcze.
Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik opuścili areszty w piątek po godzinie 21:00. W momencie, gdy skazani posłowie PiS wyszli na wolność, premier Donald Tusk zamieścił w swoich mediach społecznościowych wpis dotyczący ich ułaskawienia.
"Prezydent - tym razem prawidłowo - skorzystał z prawa łaski wobec przestępców. To wszystko." - napisał premier na platformie X.
Sprawa Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Ponowne ułaskawienie
Komentarz Donalda Tuska odniósł się do pierwszego ułaskawienia Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, które nastąpiło w 2015 roku. Wówczas prezydent ułaskawił posłów, którzy odpowiadali w sprawie tzw. afery gruntowej, przed prawomocnym wyrokiem.
ZOBACZ: Prezydent Andrzej Duda ostro o Adamie Bodnarze. "Nie było pana stać na ludzki gest"
W grudniu ubiegłego roku posłowie PiS zostali prawomocnie skazani, na skutek czego trafili do aresztów śledczych w Radomiu i Przytułach Starych. 23 stycznia 2024 roku prezydent Andrzej Duda postanowił o ponownym ułaskawieniu polityków.
- Postanowienie w przedmiocie prawa łaski zostało wydane. Panowie są ułaskawieni, potwierdzam to z całą mocą - powiedział podczas wtorkowego wystąpienia prezydent RP i zaapelował o jak najszybsze uwolnienie posłów.
Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik wyszli na wolność. Padły pierwsze słowa
W związku z wydanym aktem ułaskawienia Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik opuścili zakłady karne.
- Chcę wam bardzo podziękować za wspaniałe przyjęcie - powiedział Maciej Wąsik. - Odliczałem dni od godz. 18 do godz. 18. Czekałem na to, aby pomodlić się z wami, usłyszeć was, usłyszeć słowa nadziei i pocieszenia. W sposób szczególny chciałbym podziękować mojej żonie, która walczyła o mnie jak lwica - powiedział Wąsik tuż po wyjściu na wolność.
ZOBACZ: Maciej Wąsik opuścił zakład karny. Zapytał o Mariusza Kamińskiego
Polityka przywitał zebrany przed aresztem tłum, który na jego widok zaczął wiwatować i śpiewać polski hymn.
Z kolei Mariusz Kamiński po opuszczeniu zakładu zwrócił się do premiera Donalda Tuska i marszałka Sejmu Szymona Hołowni, mówiąc, że niedługo "się zobaczą". Podziękował także zebranym przed aresztem ludziom. - To dzięki wam, dzięki temu, że nie zgodziliście się na zło, jestem wolny. Chcę podziękować kochanej żonie i synowi - mówił.