Michał Szczerba: Jarosław Kaczyński był w koalicji 13 grudnia
- Koalicja 13 grudnia to taka koalicja śpiochów - powiedział w Polsat News Michał Szczerba (KO), odpowiadając Krzysztofowi Szczuckiemu (PiS). Stwierdził, że w takiej koalicji był Jarosław Kaczyński oraz że w czasie stanu wojennego "niewiele sobie ktoś robił z aktywności opozycyjnej" obecnego prezesa największej partii opozycyjnej.
W niedzielnej "Debacie Powyborczej" w Polsat News politycy komentowali m.in. zmiany w mediach publicznych i koncepcję nowej ustawy regulującej funkcjonowanie takich spółek.
- Jeżeli ta ustawa będzie odpartyjniać media publiczne, sprawi, że tam będzie pluralizm poglądów, będą zapraszane wszystkie kluby parlamentarne (…), to myślę, że taką ustawę poprzemy - wskazał Marek Szewczyk z Konfederacji.
"Koalicja 13 grudnia". PiS i KO opisują ją inaczej
Głos zabrał też Krzysztof Szczucki z PiS. Jego zdaniem w pierwszej kolejności "trzeba przywrócić ład prawny w mediach publicznych". Krytykował też rząd za zmiany wprowadzane od miesiąca. - To, że koalicja 13 grudnia zapewne solidarnie stanie za Bodnarem, w to nie wątpię. Dla nich to łamanie prawa przez Tuska, Sienkiewicza, Bodnara jest na rękę - wyliczył.
ZOBACZ: Koalicja rządowa chce zmiany zasad naliczania chorobowego. Plan ucieszy przedsiębiorców
- Koalicja 13 grudnia to taka koalicja śpiochów. Tylko z 1981 roku - odpowiadał Michał Szczerba z KO. Wyjaśniał dalej, odnosząc się do hasła "koalicja 13 grudnia", którym PiS opisuje rząd KO-TD-Lewica.
- Oni spali do południa. Wśród nich był Jarosław Kaczyński, bo niewiele sobie ktoś robił z jego aktywności opozycyjnej, a mama nie chciała go budzić. Nasza koalicja jest 15 października, bo wtedy mieszkańcy miast i miasteczek (…) poszli gremialnie do wyborów - podkreślił Szczerba.