Księża chcieli sprzedać pewien przedmiot. Wpadli w ręce policjantów
Dwaj księża z powiatu przasnyskiego próbowali sprzedać mieszkańcowi Szczytna kieł słonia. Do transakcji jednak nie doszło, gdyż zainteresowany kupnem wezwał na miejsce policję. Ponieważ handel kością słoniową jest w Polsce nielegalny, duchowni zostali zatrzymani.
O transakcji z udziałem dwóch księży, do której miało dojść w listopadzie ubiegłego roku, informuje "Tygodnik Szczytno".
Według lokalnych dziennikarzy dwaj księża w wieku 50 i 55-lat chcieli sprzedać ponad pięciokilogramowy kieł słonia, którego czarnorynkowa wartość wynosi ok. 20 tysięcy złotych.
ZOBACZ: Dąbrowa Górnicza. Ksiądz Tomasz Z. z zarzutami
Mieszkaniec Szczytna, który miał kupić cenny przedmiot, rozmyślił się jednak i wezwał na miejsce policję. Ponieważ handel kością słoniową jest w Polsce zabroniony, funkcjonariusze zatrzymali obu duchownych.
Sprawą zajmuje się prokuratura
Księża mieli pochodzić z dwóch różnych parafii na terenie powiatu przasnyskiego.
Sprawą nieudanej transakcji zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Szczytnie. - Otrzymaliśmy zgłoszenie, że dwóch duchownych spoza naszego powiatu proponowało mieszkańcowi Szczytna zakup kła słonia. Handlowanie takimi eksponatami w naszym kraju jest nielegalne - powiedział "Tygodnikowi Szczytno" prokurator Artur Bekulard.
- Przedmiot transakcji został zatrzymany, trafił do analiz, aby mieć pewność, że jest to autentyczny kieł słonia - dodał.
ZOBACZ: Włochy. Ksiądz obraził papieża Franciszka. Dzień później został ekskomunikowany
Prokurator zaznaczył, "na razie postępowanie toczy się w sprawie i nikomu nie postawiono zarzutów".
- Osoby zatrzymane zostały przesłuchane w charakterze świadków. Przedstawili swoją wersję wydarzeń, ale nie będziemy na razie jej ujawniać, bo wszystko jest wciąż weryfikowane - przekazał.
Czytaj więcej