Vera Jourova po spotkaniu z Andrzejem Dudą: KE nie reaguje na sprawę polityków PiS
- Głos Polski w sprawie Ukrainy musi być słyszalny - powiedziała wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej Věra Jourova po spotkaniu Andrzejem Dudą. Polityk w rozmowie z Polsat News ujawniła szczegóły rozmowy z polskim prezydentem.
Przebywający na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos prezydent Andrzej Duda spotkał się w środę z Věrą Jourovą.
Po spotkaniu reporterowi Polsat News udało się porozmawiać z wiceprzewodniczącą Komisji Europejskiej. Jak przekazała, spotkanie z prezydentem Dudą odbyło się na jej prośbę. Pytała m.in. o to, czy Polska nadal będzie wspierać Ukrainę.
- Głos Polski w sprawie Ukrainy musi być słyszalny - powiedziała wiceprzewodnicząca KE. - UE będzie kontynuować pomoc. Prezydent zapewnił, że zrobi co w jego mocy, by pomagać Ukrainie - zaznaczyła.
ZOBACZ: Kaczyński przemówił przed aresztem śledczym w Radomiu. "Kamiński powinien dostać odznaczenie"
Reporter zapytał wiceprzewodniczącą o środki dla Polski z KPO.
- W tej chwili po stronie Polski leży zaproponowanie działań, które odblokują te środki. Warunek jest jasny. Rozmawiałam o tym z Adamem Bodnarem. Powiedział, że przygotowuje w tej chwili szereg działań, zarówno w charakterze legislacyjnym, jak i nielegislacyjnym. Jeszcze nie miałam okazji się im przyjrzeć - zaznaczyła Jourova.
Vera Jourova o sprawie skazanych polityków PiS
- Prezydent Andrzej Duda wyjaśnił mi swoje stanowisko w sprawie zmian w mediach publicznych - przekazała Vera Jourova. Rozmawiała ona z prezydentem także o sprawie polityków PiS Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.
- Komisja Europejska nie reaguje na tę indywidualną sprawę - powiedziała Polsat News Vera Jourova.
ZOBACZ: Światowe Forum Ekonomiczne w Davos. Radosław Sikorski o Wąsiku i Kamińskim: Słusznie siedzą
Z kolei Andrzej Duda pytany o tę kwestię tego samego dnia podczas konferencji prasowej stwierdził: - Dziwię się, że Komisja Europejska nie reaguje na rażące naruszenia praworządności w Polsce.
- Dzisiaj otrzymałem informację od małżonki pana ministra Mariusza Kamińskiego (Barbary Kamińskiej - red.), że wobec pana ministra Kamińskiego został wydany nakaz sądu, aby był przymusowo dokarmiany, albowiem stan zdrowia, w którym się znalazł, zaczyna zagrażać jego życiu i zdrowiu. Sąd nakazał przymusowe dokarmianie go - powiedział prezydent.
Andrzej Duda zaapelował do Adama Bodnara: - Przypominam panu prokuratorowi generalnemu, że jest byłym Rzecznikiem Praw Obywatelskich, że przez lata był związany jako wiceprezes, także z Helsińską Fundacja Praw Człowieka - że to jest sytuacja człowieka. Człowieka, który służył swojemu państwu z pełnym oddaniem i który czuje się głęboko skrzywdzony tym, co dzisiaj organy polskiego państwa - myślę o polskich sądach - z nim czynią, osadzając go w więzieniu.
Prezydent powiedział, że Mariusz Kamiński właśnie dlatego podjął strajk głodowy. Jak dodał, polityk znajduje się "rzeczywiście w bardzo złym stanie zdrowia".
Czytaj więcej