Światowe Forum Ekonomiczne w Davos. Radosław Sikorski o Wąsiku i Kamińskim: Słusznie siedzą
- Jeśli ktoś mnie zapyta, to odpowiem, to co uważam: że słusznie siedzą - wyznał w rozmowie z Polsat News szef MSZ Radosław Sikorski, odnosząc się do sprawy Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego. Jego zdaniem ci politycy "nadużywali służb specjalnych do roboty partyjnej". Jednocześnie wyraził nadzieję, że "całe pokolenie polityków nauczy się, iż tak się nie robi".
Radosław Sikorski uczestniczy w Światowym Forum Ekonomicznym w szwajcarskim Davos, gdzie udzielił wywiadu Polsat News.
Pytany o nadchodzące wybory w USA i kandydaturę Donalda Trumpa powiedział: "w polityce 8-10 miesięcy to wieczność, więc jeszcze wiele się wydarzy, a Polska powinna mieć dobre relacje ze Stanami Zjednoczonymi niezależnie od tego, co tam się wydarzy".
Sikorski podkreślał też, że świat nadal powinien wspierać Ukrainę.
Sprawa Wąsika i Kamińskiego. "Słusznie, że siedzą"
Później rozmowa zeszła na obszar krajowego podwórka. Sikorski został zapytany o to, czy podczas rozmowy któraś z delegacji w Davos poruszała sprawę Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego.
- Akurat tutaj jeszcze nie. Ale jeśli ktoś mnie zapyta, to odpowiem, to co uważam: że słusznie siedzą - powiedział Sikorski i dodał, że "tak myśli większość Polaków".
ZOBACZ: Sondaż: Ponad połowa Polaków chce, żeby Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik odbyli wyroki
- Nadużywali służb specjalnych do roboty partyjnej, do wykańczania rywala. To bardzo poważne przestępstwo. Ja żałuję, że nie poszli siedzieć znacznie wcześniej, bo nie robiliby tego samego przy pomocy Pegasusa - stwierdził szef MSZ.
"Mam nadzieję, że całe pokolenie polityków się nauczy"
W dalszej części odniósł się też do stwierdzeń, jakoby Wąsik i Kamiński byli "więźniami politycznymi". - Ja pamiętam czasy PRL-u, kiedy Polska miała naprawdę więźniów politycznych. A nie gości, którzy naużywali służb do fałszowania dokumentów i wykańczania rywala politycznego - powtórzył.
Dodał, że więźniowie polityczni są na Białorusi, gdzie reżim Łukaszenki zamknął około 2 tys. osób.
ZOBACZ: Radosław Sikorski odwiedził Kijów. Spotkał się z szefem ukraińskiego MSZ
O tym co zrobili Wąsik i Kamiński powiedział, że "to niedopuszczalne". - Mam nadzieję, że całe pokolenie polityków nauczy się, że tak się nie robi - dodał.
Czytaj więcej