Akcja ratunkowa na Zalewie Wiślanym. Kra z wędkarzami oderwała się od brzegu
Niebezpieczny incydent na Zalewie Wiślanym. W środę po południu od brzegu oderwała się kra, na której znajdowało się czterech wędkarzy. Do zdarzenia doszło kilkaset metrów od granicy z Rosją. Na szczęście służbom udało się wyciągnąć mężczyzn z tarapatów.
Do zdarzenia doszło na wysokości miejscowości Ujście - mniej niż kilometr od granicy ze stanowiącym część terytorium Rosji Obwodem królewieckim. Zalew Wiślany, po którym dryfowali mężczyźni, przecina linia graniczna.
Na ratunek uwięzionym na wodzie wędkarzom wysłano m.in. strażaków, nurków i policję. W akcję zaangażowani byli także strażnicy graniczni, a na miejscu działał helikopter Marynarki Wojennej. Chwilę przed godz. 14 służby przekazały, że mężczyźni są już bezpieczni.
Incydent na Zalewie Wiślanym. Kra z wędkarzami oderwała się od brzegu
Pierwsze informacje o zdarzeniu pojawiły się po godz. 13. - Mężczyźni z miejscowości Ujście wyszli na połów. W pewnym momencie zorientowali się, że kra o dużej powierzchni oderwała się i popłynęła w kierunku miejscowości Krynica Morska - powiedział Polsat News Jarosław Skalski, rzecznik straży pożarnej z Braniewa.
ZOBACZ: Zakłócenia GPS nad Polską. Znowu dzieje się coś złego!
Akcję ratunkową utrudniały służbom warunki panujące na Zalewie Wiślanym, którego część jest zamarznięta. Strażacy przybyli na miejsce z łodzią, a straż graniczna planowała wysłać na ratunek poduszkowiec. Spiętrzony lód nie pozwalał jednak na dotarcie w ten sposób do uwięzionych wędkarzy, tłumaczył Skalski.
Ostatecznie wędkarze zostali podniesieni z kry za pomocą śmigłowca i przetransportowani na ląd. Mężczyźni nie mieli obrażeń, podkreślił rzecznik.
Czytaj więcej