Grzegorz Schetyna w programie "Gość Wydarzeń": Sprawa Wąsika i Kamińskiego jest problemem
Nie odczuwam satysfakcji z uwięzienia Kamińskiego i Wąsika - powiedział w "Gościu Wydarzeń" Grzegorz Schetyna. Polityk dodał, że sprawa uwięzionych polityków jest problemem nie tylko dla PiS. - Tworzy polityczny problem dla PiS, dla nas, dla wszystkich - ocenił. Równocześnie przyznał, że procedura ułaskawieniowa prowadzona przez ministra sprawiedliwości musi potrwać.
Bogdan Rymanowski zapytał gościa czy odczuwa satysfakcję, że tego, że Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik trafili do więzienia.
- Generalnie nie. Nie jestem zwolennikiem twardych rozwiązań. To nie jest też kwestia politycznej zemsty. To sprawa sprzed kilku lat. Po prostu teraz tworzy polityczny problem dla PiS, dla nas, dla wszystkich - ocenił Grzegorz Schetyna.
Polityk dodał, że sprawa jest "pewnego rodzaju sprawiedliwością dziejową".
- Dzisiaj sąd pokazuje tym wyrokiem, że jest po stronie skrzywdzonych - powiedział.
Ocenił, że prezydent mógł już dawno samodzielnie ułaskawić skazanych polityków.
ZOBACZ: W. Kosiniak-Kamysz: Chciałbym, żebyśmy przedstawili nowy rozdział konstytucji
- Dziwie się, że nie ma rozmowy między prezydentem a ministrem sprawiedliwości. To nie jest kwestia na polityczny 'ping-pong' i wysyłanie informacji z Davos. Czemu to ma służyć? - pytał gość Bogdana Rymanowskiego.
- Prezydent nie chce się przyznać, że popełnił wtedy błąd, kiedy ich ułaskawiał - ocenił.
"Procedura ułaskawieniowa musi potrwać, będzie gotowa w najbliższych dniach"
Polityk powiedział, że nie akceptuje nazywania skazanych polityków więźniami politycznymi. - Tak było, w 1987, 1988, kiedy walczyliśmy o praworządność, to chodziło nam oto, że jeżeli ktoś złamie prawo, to powinien odpowiadać przed niezawisłym sądem.
Wyraził przekonanie, że Adam Bodnar zakończy procedurę ułaskawieniową Kamińskiego i Wąsika w kolejnych dniach.
- Ta procedura musi potrwać, ona będzie gotowa w najbliższych dniach - powiedział Schetyna.
Bogdan Rymanowski zapytał swojego gościa o zachowanie ministra Bartłomieja Sienkiewicza, który we wtorek nie wstał podczas hymnu zaintonowanego przez posłów Zjednoczonej Prawicy. Zdaniem Grzegorza Schetyny Zjednoczona Prawica "wymusza wstawanie do hymnu".
- To jest pewnego rodzaju demonstracja, która minister Sienkiewicz podsumował. Każdy decyduje indywidualnie, nie będę oceniał. Ja stanąłbym obok klubu parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej i Rady Ministrów - wskazał.
WIDEO: Grzegorz Schetyna w "Gościu Wydarzeń"
G. Schetyna: Prokurator Barski może iść do sądu
- Pan prokurator Barski może iść do sądu pracy, może walczyć o swoje prawo. Minister Bodnar miał prawo go odwołać. Nie ma co ukrywać, że prokurator Barski jest przyjacielem Zbigniewa Ziobry i jest jego nominatem. Jeżeli przychodzi nowa ekipa, to Prokurator Generalny musi mieć prawo do budowania swojego zespołu - powiedział Grzegorz Schetyna.
Grzegorz Schetyna powiedział, że zachowanie Trybunału Konstytucyjnego w sprawie Prokuratora Krajowego jest niepoważne i rząd powinien zignorować wydane przez Trybunał zabezpieczenie. Wczoraj TK nakazał ministrowi sprawiedliwości powstrzymać się od wprowadzania zmian w Prokuraturze Krajowej. Wskazał, że w TK zasiadają osoby, które brały udział w opracowaniu przepisów o prokuraturze.
- Stanisław Piotrowicz był wtedy posłem, pani Pawłowicz była posłanką, pracowali nad tą ustawą. Sprawa jest oczywista - powiedział.
- My jako koalicja rządowa, która ma 248 głosów w Sejmie i 67 w Senacie, będziemy twardo realizować nasze zobowiązania wyborcze - podkreślił Grzegorz Schetyna.
- To jest koniec rządzącego PiSu. Niech przygotowuje się do wyborów samorządowych - dodał.
Zdaniem Grzegorza Schetyny ewentualne zmiany w Konstytucji będzie można dyskutować po wyborach prezydenckich. W poniedziałek Władysław Kosiniak-Kamysz powiedział, że będzie chciał zaproponować zmiany w Konstytucji. Polityk PSL chciałby, żeby w rozmowach na ten temat uczestniczył także Andrzej Duda.
- Teraz jest tak dużo emocji, że dzisiaj chyba nie jest najlepszy czas na tę rozmowę. Po wyborach prezydenckich będzie lepszy czas - ocenił.
Poprzednie odcinki można obejrzeć TUTAJ.
Czytaj więcej