Walka o TVP. Michał Adamczyk zakończył okupację TAI
Michał Adamczyk, który został ogłoszony przez Radę Mediów Narodowych prezesem TVP, po trzech tygodniach okupacji opuścił budynek Telewizyjnej Agencji Informacyjnej. Równocześnie zapewnił, że nie zamierza składać broni. - Walka trwa i poprowadzi nas do zwycięstwa - powiedział Michał Adamczyk.
- Od kilku dni na teren Agencji Informacyjnej niewpuszczani są już posłowie, którzy przeprowadzali interwencje. Nie wpuszczani są mecenasi, pełnomocnicy. Dlatego, dziś po trzech tygodniach opuszczam budynek Telewizyjnej Agencji Informacyjnej - oświadczył Michał Adamczyk.
- Zaznaczam jednocześnie, że ta walka trwa i poprowadzi nas do zwycięstwa. Walka z bezprawiem, walka z deptaniem praw pracowniczych. To jest trudny moment dla wolnych mediów i dziennikarzy. Dziś zaczęła się noc wolności słowa, ale kiedyś jeszcze zaświeci słońce - dodał.
ZOBACZ: Premier D. Tusk zapowiada ujawnienie informacji o "ludziach władzy". Chodzi o spółki Skarbu Państwa
- 20 grudnia ubiegłego roku siłą i przemocą, bezprawiem i podstępem wypędzono legalne władze Telewizji Polskiej. Wypędzono wielu dziennikarzy, wielu pracowników i współpracowników. Wyłączono legalny sygnał telewizji, a podłączono sygnał uzurpatorów. Te metody przypominają te, stosowane na Białorusi - dodał.
Walka o media publiczne
Pracownik mediów publicznych ocenił, że minister Sienkiewicz postanowili sparaliżować pracę w siedzibie Telewizyjnej Agencji Informacyjnej. Michał Adamczyk został ogłoszony przez Radę Mediów Narodowych 26 grudnia prezesem TVP.
20 grudnia minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz podjął decyzję o odwołaniu szefów wszystkich mediów publicznych i Polskiej Agencji Prasowej. Następnie zdecydowano o postawieniu wszystkich mediów publicznych w stan likwidacji. Do części budynków weszły osoby wskazane przez powołany przez Sienkiewicza zarząd.
ZOBACZ: D. Tusk o 26-latku z młodzieżówki Z. Ziobry: Media publiczne nie mogą być fabryką robienia pieniędzy
Po ogłoszeniu zmian w TVP część dotychczasowego kierownictwa i pracowników spółki rozpoczęła okupację budynku Telewizyjnej Agencji Informacyjnej przy ulicy Jasnej w Warszawie. Wśród nich był Michał Adamczyk, który spędził w budynku około trzech tygodni.
Rada Mediów Narodowych konsekwentnie nie uznaje decyzji ministra Bartłomieja Sienkiewicza, nazywając je bezprawnymi.
Czytaj więcej