Sprawa M. Kamińskiego i M. Wąsika. "Mamy nadzieję, że jeszcze dzisiaj zobaczymy mężów w domach"
- Miejsce ludzki, którzy walczyli z korupcją nie jest w więzieniu - przekazała Roma Wąsik, żona Macieja Wąsika. - Mamy z Basią nadzieję, że jeszcze dzisiaj zobaczymy naszych mężów w domach - dodała. Prezydent Andrzej Duda oświadczył, że wszczyna postępowanie ułaskawieniowe ws. Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Politycy kilka godzin wcześniej zostali przewiezieni do zakładów karnych.
- Zdecydowałem na prośbę żon Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, że wszczynam postępowanie ułaskawieniowe. To będzie postępowanie w trybie prezydenckim - oświadczył po godzinie 15 Andrzej Duda.
- Nie mam żadnych wątpliwości, że jeżeli ktoś zostaje skazany i osadzony w więzieniu za wykonywanie służby dla polskiego państwa, za ścianie korupcji, także na szczytach władzy, na najwyższym poziomie polityki, ktoś kto odkrywa i ściga afery, takie jak afera gruntowa czy hazardowa, to nie podoba się wielu osobom, które pełnią - dzisiaj w szczególności - eksponowane funkcje w polskiej polityce - przekazał Duda.
Żony skazanych polityków: Sprawa ma charakter polityczny
Po oświadczeniu prezydenta głos zabrały żony Mariusza Kamińskiego oraz Macieja Wąsika.
- Miejsce tych ludzi jest w domu. Miejsce osób, które walczyły z korupcją nie jest w więzieniu. Mamy z Basią nadzieję, że jeszcze dzisiaj zobaczymy naszych mężów w domach - oświadczyła żona Macieja Wąsika, Roma.
- Jedynym wytłumaczeniem jest to, że sprawa ma charakter polityczny. Mój mąż jest człowiekiem uczciwym, dla którego najważniejszymi wartościami są prawość i prawda - przekazała żona Mariusza Kamińskiego. - To, z jaką bezwzględnością i nadgorliwością wsadzono mojego męża do więzienia jest szokujące - dodała.
ZOBACZ: Nie będzie ponownego ułaskawienia polityków PiS. "Prezydent Andrzej Duda się nie ugnie"
Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostali zatrzymani we wtorek wieczorem w Pałacu Prezydenckim. Policjanci wykonali sądowy nakaz aresztowania. Początkowo mundurowi pojawili się w domach parlamentarzystów, jednak nie zastali poszukiwanych.
Po zatrzymaniu polityków przewieziono ich do Komendy Rejonowej Policji przy ul. Grenadierów w Warszawie. Następnie przetransportowano ich do aresztu śledczego Warszawa-Grochów.
20 grudnia 2023 r. Sąd Okręgowy w Warszawie skazał Kamińskiego i Wąsika prawomocnie na dwa lata pozbawienia wolności.
Czytaj więcej