Pogoda na wtorek, 9 stycznia: mrozy nie odpuszczą. Możliwe lokalne opady śniegu i… ocieplenie!
Na pierwszy rzut oka wtorek nie będzie znacznie różnił się od aury, z jaką mierzyliśmy się w poniedziałek. Ot, zimno i słonecznie. To jednak tylko pozory. Idą zmiany, których przedsmak odczujemy już w bardzo bliskiej przyszłości. Co ciekawego wydarzy się w pogodzie? Odpowiadamy!.
Jaka pogoda we wtorek, 09.01.24 rano?
Krótko po wschodzie słońca będzie bardzo zimno – zwłaszcza na Warmii, Mazurach, Podlasiu, w Małopolsce, na Podkarpaciu i na Pomorzu Zachodnim. Wszędzie tam słupki rtęci mają ogromne szanse na przekroczenie -10 stopni Celsjusza.
Najcieplej będzie w centralnej części Pomorza, na Dolnym Śląsku, Opolszczyźnie i na Górnym Śląsku. Wszędzie tam wartości zbliżone do -7 stopni poniżej zera. Warto zwrócić uwagę na ogromny kontrast termiczny rysujący się między Pomorzem Zachodnim (a dokładniej ziemią szczecińską) a województwem lubuskim.
W odległości zaledwie 50 km na południe od zalewu termika będzie zupełnie inna, a wartości pokazywane na termometrach niemal dwukrotnie niższe. Mając na uwadze brak wielu naturalnych przeszkód, np. gór między tymi dwoma regionami Polski, to dość ciekawa sytuacja w pogodzie.
Kilka dni temu mieliśmy do czynienia z sytuacją, kiedy piękną, słoneczną aurą cieszyli się tylko mieszkańcy północnej Polski. We wtorek role w pogodzie się odwrócą. Teraz to nad Pomorze, Warmię, Mazury i Podlasie nasunie się zachmurzenie, a nad pozostałymi regionami kraju będzie panować piękna, słoneczna pogoda.
Warto zwrócić też uwagę na możliwość wystąpienia przelotnych, choć raczej niewielkich, opadów śniegu w dzielnicach północnych. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie przed silnymi mrozami dla dzielnic centralnych i południowych:
Jaka pogoda we wtorek, 09.01.24 popołudniem?
Po ostatnich niezwykle mroźnych dniach chłód nieco zelżeje. Mało tego, jest spora szansa na to, że w wielu regionach Polski słupki rtęci nie przekroczą „tylko” -3 stopni Celsjusza. A to już całkiem przyjemne wartości, które pozwalają zaplanować spacer z rodziną po pięknych, zaśnieżonych parkach czy deptakach.
Nawet gdy spojrzymy na „bąble chłodu” nad ziemią łódzką i okolicami Szczecina, to uśrednioną temperaturę można oszacować na poziomie -4 stopni Celsjusza. Nieco chłodniej będzie tylko:
- na Warmii, Mazurach i na Podlasiu – tam okolice -7 kresek,
- w południowej części Małopolski i Podkarpacia: tutaj zadziała prosta zależność: im wyżej, tym zimniej. W Tatrach nawet 10 stopni poniżej zera. W nieco niżej położonych okolicach -8°C.
Nad większością Polski piękna, bezchmurna aura. Nie spodziewamy się, by strefa zachmurzenia z północy przekroczyła zaznaczoną na mapie linię ciągnącą się od Gorzowa Wielkopolskiego, przez Poznań, Warszawę, aż po Lublin i Chełm na wschodzie:
Biomet w całym kraju będzie niekorzystny, a termikę nad Polską będzie można idealnie opisać dwoma słowami: mroźno i sucho. Na krańcach południowych dzień trwa już ponad 8 godzin, podczas gdy osoby mieszkające nad morzem cieszą się nim zaledwie przez 7,5 godziny.
Jaka pogoda we wtorek, 09.01.24 wieczorem?
Czeka nas chwilowy odpoczynek od siarczystych mrozów – zwłaszcza na północy i w pasie centralnym. Chłód oprze się na południu, ze szczególnym naciskiem na pasmo Karpat. Kontrast temperaturowy nad Polską będzie naprawdę duży: wieczorem w Gdańsku spodziewamy się -2 stopni, a w Tatrach, nieopodal Zakopanego, słupki rtęci mogą przebić -12 kresek!
Akceptowalne, zbliżone do -5°C wartości odnotujemy też:
- w Wielkopolsce,
- na Dolnym Śląsku,
- na Opolszczyźnie,
- na Górnym Śląsku,
- w województwie lubelskim,
- w północnej części Podkarpacia.
Nie spodziewamy się, by zachmurzenie przekroczyło linię Poznania – Łodzi – Lublina. Oznacza to, że nad większością Polski warunki do obserwacji astronomicznych – oczywiście po uprzednim ubraniu się na cebulkę i zabezpieczeniu gorących napojów w termosach – będą wręcz idealne.
Czytaj więcej