48-latek ukradł blisko 30 wystawowych gołębi. Pozostawił po sobie ślady

Polska
48-latek ukradł blisko 30 wystawowych gołębi. Pozostawił po sobie ślady
Pixabay/Couleur/ KMP w Wejherowie
Ukradł 28 gołębi (zdj. ilustracyjne)

Policjanci z Rumii (woj. pomorskie) dostali nietypowe zgłoszenie o kradzieży 28 wystawowych gołębi. Złodziej nie zauważył, że podczas ucieczki rozsypał karmę, zostawiając za sobą ślady. Niestety, niektóre ptaki nie powróciły do właściciela.

Policjanci z Komisariatu w Rumii dostali wezwanie do niecodziennej interwencji. Jeden z hodowców gołębi powiadomił funkcjonariuszy o tym, że skradziono mu ptaki. 


Po przyjeździe na miejsce okazało się, że skradziono 28 gołębi hodowlanych i wystawowych oraz dwa wiadra z karmą dla ptaków. Złodziej podczas ucieczki rozsypał paszę, zostawiając za sobą trop. 

 

ZOBACZ: Województwo podkarpackie. Ktoś wysypał z wagonu górę kukurydzy


Do akcji wkroczył mundurowy wraz ze swoim podopiecznym Szogunem - psem patrolowo-tropiącym z KMP w Gdyni. Po śladach karmy dla ptaków i zapachu złodzieja pies doprowadził do kryjówki, w której przebywały skradzione gołębie.  

Rumia. Ukradł 28 gołębi wystawowych

Okazało się, że ptaki nie są same. W gołębniku spał także 48-letni sprawca kradzieży.  


Funkcjonariuszom udało się odzyskać 20 ptaków. Jak podano w komunikacie, jeden gołąb nie przeżył, a reszta najprawdopodobniej uciekła podczas zdarzenia. 

 

ZOBACZ: Lubawa. Pożar kurnika z pisklętami. W środku kilka tysięcy ptaków


Mężczyznę odprowadzono do wejherowskiej komendy. W poniedziałek po południu 48-latka przesłuchano. Usłyszał zarzut kradzieży mienia. Jak się okazało, nie był to jego pierwszy raz. 


Sprawcy grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.

Karina Jaworska / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie