Włochy. Znany aktor rozgniewał mieszkańców miasta. Wszystko przez zaginięcie jego kota
Policja prowadzi śledztwo w sprawie włoskiego aktora Nino Frassiki oskarżanego przez sąsiadów o zniesławienie, prześladowanie i podżeganie do działalności przestępczej. Mężczyzna miał dopuścić się tych czynów podczas poszukiwania zaginionego kota. Zwierzę zniknęło w miejscowości Spoleto, gdzie Frassica kręci popularny serial.
Nino Frassica część roku spędza w miejscowości Spoleto w regionie Umbria. Na miejscu kręcony jest serial "Don Matteo", w którym Frassica gra jedną z głównych ról. W oczach niektórych sąsiadów obecność aktora w mieście nie jest już jednak mile widziana. Wszystko za sprawą kota artysty, a właściwie jego zniknięcia.
Czworonożny przyjaciel Frassiki zaginął we wrześniu ubiegłego roku. Aktor poinformował o tym w swoich mediach społecznościowych. Kot zniknął po przyjeździe do Spoleto. Wysiłki w celu odnalezienia zwierzęcia ściągnęły na aktora gniew mieszkańców. Doprowadziły także do wszczęcia przeciw niemu śledztwa. Artysta oskarżony jest m.in. o zniesławienie, prześladowanie i podżeganie do działalności przestępczej.
Znany aktor zaburzył życie włoskiego miasta. Wszystko przez kota
Kiedy Frassica przekazał w mediach społecznościowych informację o zaginięciu swojego pupila, zwrócił się również do swoich fanów. Za pomoc w odnalezieniu kota zaoferował nagrodę w wysokości pięciu tysięcy euro (ok. 21,5 tys. zł). Niedługo potem kwota została podwojona.
ZOBACZ: Włochy. Mógł nie żyć od wielu lat. Przerażające odkrycie we Włoszech
Ponieważ profil aktora na Instagramie obserwuje 300 tysięcy osób, odzew był natychmiastowy. "The Guardian" podaje, że do Spoleto zjechali się ludzie z całych Włoch, licząc na szczęście w poszukiwaniach. Niektórzy zabrali ze sobą drony i psy tropiące. Nie przyniosło to jednak oczekiwanego rezultatu.
Zaginął kot znanego aktora. Posypały się pogróżki
Wraz z upływem czasu sytuacja stała się uciążliwa dla sąsiadów Frassiki. Dwie rodziny twierdziły, że aktor wraz z żoną i córką bezpośrednio oskarżyli ich o udział w zniknięciu kota. W pewnym momencie w mediach społecznościowych Frassiki pojawiło się nagranie, na którym artysta podał adres sąsiada, który miał rzekomo przetrzymywać zwierzę. Grupa mieszkańców zgłosiła sprawę na policję, która wszczęła śledztwo.
Prawnik jednego ze skarżących, cytowany przez "The Guardian", twierdzi, że jego klienci otrzymali tysiące wiadomości z pogróżkami. Sytuacja uległa pogorszeniu w momencie, gdy Frassica skończył nagrywać serial i wrócił do swojego domu w Rzymie. Aktor i jego rodzina nie chcą komentować sprawy, dopóki toczy się postępowanie.
ZOBACZ: Włochy. Nietypowe znalezisko w Boże Narodzenie. W lesie leżało 10 tysięcy euro
Frassica nie ucieknie jednak od niewygodnych pytań. Wkrótce ma wrócić do Spoleto, by nakręcić kolejny sezon serialu. Co więcej, w lutym ma odbyć się ceremonia wręczeniu mu kluczy do miasta. W obliczu kontrowersji wokół zaginięcia kota aktora część mieszkańców i lokalnych polityków domaga się wycofania tego zaszczytu.
Czytaj więcej