Sprawa M. Kamińskiego i M. Wąsika. "Jeszcze jest szansa wybawienia"
- To jest sytuacja, którą przeciętnemu widzowi jest pewnie ciężko zrozumieć, bo ona jest bardzo skomplikowana prawnie i to jest wynik ośmiu lat demolki, którą zrobiło PiS w praworządności - oceniała sytuację wokół Mariusza Kamińskiego i Maciej Wasika Anna Maria Żukowska. Jak dodała, "jest jeszcze szansa wybawienia posłów".
Goście "Śniadania Rymanowskiego w Polsat News oraz w Interii" odnosili się do sprawy Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. W ostatnich dniach marszałek Sejmu Szymon Hołownia powiadomił, że przekazał ich akt do Sądu Najwyższego. - Robię to w trosce o nich, żeby ich sprawa została rozpoznana przez sąd, który nie budzi żadnej wątpliwości i dałem tego wyraz w moim piśmie do prezesa SN Piotra Prusinowskiego - mówił marszałek.
Szymon Hołownia powiadomił, że zwrócił się w nim "o powierzenie sprawy składowi orzekającemu, który nie podważy zaufania, jakie sądownictwo powinno wzbudzać w społeczeństwie demokratycznym i państwie prawnym".
Anna Maria Żukowska: Marszałek finalnie podjął dobrą decyzję
- Marszałek podejmuje decyzje zgodnie z tym, co mu doradzają jego doradcy (...) uważam, że finalnie podjął dobrą decyzję. Wiem, że to jest sytuacja, którą przeciętnemu widzowi jest pewnie ciężko zrozumieć, bo ona jest bardzo skomplikowana prawnie i to jest wynik ośmiu lat demolki, którą zrobiło PiS w praworządności - mówiła Anna Maria Żukowska (Lewica).
Jak oceniła, prezydent mógłby ułaskawić polityków PiS, ponieważ "jest jeszcze szansa wybawienia posłów".
ZOBACZ: Zablokowane karty M. Wąsika i M. Kamińskiego. Szef gabinetu marszałka wyjaśnia
- Władze powinny stosować się do wyroków. Dziwi mnie cała ta sytuacja. Przede wszystkim nie możemy pozwolić sobie dyktować z zagranicy, że będzie nam ktoś mówi, która instytucja państwa istnieje, a która - uważa wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak (Konfederacja). - To pchanie naszego państwa w anarchię. I kto nas w nią pcha? Ludzie z Luksemburga, Brukseli. Oni mają gdzieś czy my mamy tu porządek czy nie - dodał.
Posłanka KO: Sytuacja jest jasna i precyzyjna
- Nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że sytuacja jest skomplikowana. Sytuacja jest jasna i precyzyjna - oceniała Barbara Dolniak (Koalicja Obywatelska).
Posłanka KO zauważyła, że w momencie wydania wyroku prawomocnego on obowiązuje. - Ten wyrok podlega wykonaniu (...) W momencie wydania prawomocnego wyroku panowie przestali być posłami, w związku z tym nie mogą wejść na salę plenarną - dodała.
Wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski (PSL-Trzecia Droga) zgodził się z posłanką KO, że "sytuacja jest prosta". - Kamiński i Wąsik zostali skazani prawomocnie przez sąd za popełnienie przestępstwa nadużycia władzy, które polegało na podżeganiu do korupcji. To jest clou sprawy. Ten wyrok jest ostateczny - mówił.
ZOBACZ: Prawo łaski w każdej chwili? A. Kosztowniak: To wynika z prawa monarchy
W ocenie Zgorzelskiego sprawa dotycząca tego, czy Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik nadal są posłami także "jest prosta". - W momencie prawomocnego wyroku traci się bierne prawo wyborcze - dodał. - Mogą wejść do Sejmu, jak każdy obywatel. Ale czy mogą uczestniczyć w głosowaniu? Moim zdaniem nie - mówił Piotr Zgorzelski.
Marcin Mastalerek: Sejm to nie sejmflix
Szef prezydenckiego gabinetu Marcin Mastalerek stwierdził, że ta sprawa jest "dużo prostsza". - Kompetencją państw członkowskich jest sądownictwo. Marszałek Bosak mówi rzecz oczywistą i nie zgadzają się z tym politycy KO, że TSUE nie ma żadnego prawa zajmowania się sprawami sądownictwa w Polsce. Izba Kontroli Nadzwyczajnej jest legalna. Z tego, co pojawia się w mediach, ta izba za kilkanaście dni ogłosi, że wybory parlamentarne były w Polsce legalne i zatwierdzi to, że jesteście rządem. I wtedy co? Będziecie krzyczeli, że to nie jest sąd, a my nie jesteśmy rządem? - mówił.
Marcin Mastalerek odniósł się do konferencji marszałka Sejmu. - To jest dzień, w którym marszałek Hołownia doświadczył i zorientował się, że Sejm to nie jest sejmflix, że to są poważne sprawy, że trzeba podejmować poważne decyzje. Jestem przekonany, że będzie to w jego karierze politycznej czarny dzień - mówił.
WIDEO. "Śniadanie Rymanowskiego". M. Mastalerek: Sejm to nie sejmflix
Jak podkreślił Maselerek, prezydent Andrzej Duda w 2015 roku "prawomocnie ułaskawił" polityków.
Radosław Fogiel (PiS) zgodził się, że sprawa Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika "jest bardzo prosta". - Myślę, że pani (Żukowska - red.) nie docenia Polaków mówiąc, że trudno jest to zrozumieć. Jest to bardzo łatwo zrozumieć: prawo łaski wynikające wprost z Konstytucji jest wyłączną domeną prezydenta, który w 2015 roku to prawo łaski zastosował. To w kwestii obu panów ministrów powinno sprawę kończyć - mówił. - Późniejsze działania, cały ten proces, który był kontynuowany wbrew ułaskawieniu to nie powinno było zaistnieć - dodał.
Poprzednie programy do obejrzenia TUTAJ.
Czytaj więcej