Marnotrawstwo pieniędzy w MON? Wiceminister Tomczyk o "poważnej sytuacji"
- W kwestii marnotrawstwa i wydawania publicznych pieniędzy w Ministerstwie Obrony Narodowej sytuacja jest bardzo poważna - powiedział wiceminister Cezary Tomczyk. W "Gościu Wydarzeń" odniósł się również do wejścia w skład rady nadzorczej Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych skarbniczki stołecznej PO. - Tam potrzeba ludzi, którzy są w stanie przeprowadzić rzetelny audyt - uznał.
Cezary Tomczyk został zapytany o sprawę immunitetów Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego, fakt wygaszenia których stwierdził marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Jak ocenił, Marszałek Hołownia chciał zachować wszelkiej staranności i wystąpił do Sądu Najwyższego.
- Ta procedura jest w toku. Nie mam najmniejszej wątpliwości, że pan Wąsik i Kamiński powinni być jak najszybciej osadzeni w więzieniu bo taki jest wyrok sądu. To nie jest moje widzimisię. Zostali skazani prawomocnym wyrokiem sądu na karę bezwzględnego więzienia - powiedział w "Gościu Wydarzeń".
Wiceszef MON stwierdził również, że w tej sprawie chodzi o przekroczenie uprawnień. - To najgorsze co może zrobić funkcjonariusz publiczny - podkreślił.
Immunitet Macieja Wąsika. Poseł KO komentuje
Marcin Fijołek dopytał Tomczyka, jak interpretować decyzję, którą podjęła w środę Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego. Uchyliła ona decyzję Szymona Hołowni ws. wygaszenia mandatu posła PiS Macieja Wąsika.
- Kwestia tej izby została rozstrzygnięta przez TSUE. To jest zapisane w kamieniach milowych, na to zgodził się rząd premiera Morawieckiego, stwierdzając, że ta izba nie istnieje w rozumieniu sądu. Ci panowie (Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński - red.) powinni być możliwie szybko doprowadzeni do zakładu karnego, zgodnie z wyrokiem sądu - odparł polityk.
ZOBACZ: Decyzja izby Sądu Najwyższego ws. Macieja Wąsika. Fala komentarzy w sieci
Stwierdził również, że w Polsce potrzebna jest naprawa sytemu sądownictwa, bo "po ośmiu latach rządów PiS mamy kompletną ruinę". - Mamy izbę, która nie jest uznawana przez żaden sąd na świecie, przeciągające się postępowania sądowe, tragiczną sytuację w prokuraturze i pełne upolitycznienie miejsc, znajdujących się pod kuratelą Zjednoczonej Prawicy - wyliczał.
Finanse w MON. Wiceminister mówi o "gigantycznych kwotach"
W "Gościu Wydarzeń" Cezary Tomczyk odniósł się również do słów Mariusza Błaszczaka, który wyraził nadzieję, że nowe kierownictwo MON podpisze umowy wykonawcze wynegocjowane przed zmianą rządu. Wskazał, że wydatki na modernizację armii zostają na tak samo wysokim poziomie".
ZOBACZ: Spięcie Błaszczaka z Hołownią w Sejmie. "Myli pan miłość z naiwnością"
- Mamy gigantyczny budżet na obronność, wynoszący 118 mld zł po stronie MON oraz 50 mld jeśli chodzi o Fundusz Wsparcia Sił Zbrojnych. To są wielkie środki. Trwa audyt kontraktów, które były zawierane, aby ustalić stan faktyczny. W wielu kwestiach te sprawy są niejasne. Jesteśmy absolutnie za tym, aby armia była silna. Nie będziemy oszczędzać pieniędzy na wojsko - zapewnił.
Audyty poprzedniej władzy. "Bardzo poważna sytuacja"
Marcin Fijołek dopytał swojego gościa o postępy w audycie dotyczącym podkomisji smoleńskiej działającej do zmiany władzy przy MON. - Zostanie powołany specjalny zespół, zajmujący się przejrzeniem każdego materiału, który został wyprodukowany przez komisję Macierewicza. To jest poważna sprawa - odpowiedział Tomczyk.
WIDEO: Cezary Tomczyk w "Gościu Wydarzeń"
Jak dodał, rząd chce "podejść do tego w odpowiedzialny sposób, więc członkowie zespołu zostaną zaprezentowani opinii publicznej". - W większości będą to pracownicy wojska, którzy swoim honorem i życiem zaświadczyli o tym, że są wybitnymi specjalistami w danej dziedzinie - zadeklarował.
ZOBACZ: Podkomisja smoleńska. Antoni Macierewicz pozornie ustąpił, ale to nie koniec walki
Polityk KO poinformował również o wstępnych ustaleniach względem gospodarowania funduszami resortu obrony. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że w kwestii marnotrawstwa i wydawania publicznych pieniędzy w MON sytuacja jest bardzo poważna - skwitował Tomczyk.
Skarbniczka stołecznej PO w PWPW. Wiceminister "nie ma wątpliwości"
Nowa koalicja rządząca w umowie koalicyjnej zawarła postulat odpolitycznienia spółek Skarbu Państwa poprzez wprowadzenie czytelnych kryteriów naboru na stanowiska zarządcze. W skład rady nadzorczej Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych weszła jednak Magdalena Roguska, będąca skarbniczką warszawskiego oddziału Platformy Obywatelskiej.
O szczegóły tej sprawy w "Gościu Wydarzeń" Marcin Fijołek zapytał posła Cezarego Tomczyka. - Nie mam żadnych wątpliwości co do merytorycznego przygotowania pani Roguskiej. PWPW w ciągu ostatnich lat stała się miejscem, gdzie dokonano zamachu na własność państwową poprzez wyprodukowanie kart do głosowania do nielegalnych wyborów organizowanych przez Jacka Sasina - wyjaśnił.
Jak dodał, w PWPW potrzeba "ludzi, którzy są w stanie przeprowadzić tam rzetelny audyt". - W takich wypadku zawsze muszą decydować kompetencje - skwitował wiceminister.
Czytaj więcej