Incydent na granicy z Białorusią. Migranci zaatakowali strażników granicznych
Migranci, którym nie udało się nielegalnie przekroczyć białorusko-polskiej granicy w pobliżu miejscowości Dubicze-Cerkiewne nie dawali za wygraną. Na nagraniu udostępnionym przez Podlaską Straż Graniczną widać, jak jeden z nich próbuje trafić strażnika płonącym konarem drzewa. W ruch poszły również kamienie.
Do incydentu na granicy doszło w niedzielę na odcinku ochranianym przez jeden oddziałów Podlaskiej Straży Granicznej w pobliżu wsi Dubicze Cerkiewne. To jedna z 16 placówek SG zlokalizowanych na granicy z Białorusią w woj. podlaskim.
Tego dnia strażnicy zarejestrowali liczne próby nielegalnego przekroczenia granicy z Polską, a tym samym Unią Europejską. Według wpisu w mediach społecznościowych SG w niedzielę przez ten odcinek graniczny chciało przedostać się 58 cudzoziemców. 53 z nich po zobaczeniu strażników miało oddalić się w głąb lasu. W niektórych z nich widok funkcjonariuszy wzbudził agresję.
Atak na patrol Straży Granicznej. Migranci rzucali płonącym drzewem
"Grupa migrantów, którym nie udało się nielegalnie przekroczyć granicy, rzucała w stronę patroli służb kamieniami oraz płonącymi konarami drzew. Nikt nie ucierpiał" - poinformowała Straż Graniczna z placówki Dubicze Cerkiewne.
Na udostępnionym filmiku widać, że nieznana osoba szybko podbiegła do wysokiego, granicznego płotu i rzuciła płonącym kawałkiem drzewa w stronę przejeżdżającego właśnie samochodu i znajdującego się obok strażnika. "Pocisk" roztrzaskał się o metalową konstrukcję.
ZOBACZ: Białoruś: Szef KGB oskarża Polskę. Sugeruje, że służby wspierają terrorystów
Podobny incydent w tym regionie został uchwycony na kamerach na początku grudnia i w listopadzie.
W 2023 roku funkcjonariusze z Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej odnotowali prawie 26 tysięcy prób nielegalnego przekroczenia polsko- białoruskiej granicy. Najwięcej zdarzeń było w miesiącach letnich - lipcu ponad 3,7 tys. prób.
Czytaj więcej