Nadzwyczajna sytuacja na pokładzie samolotu. U pasażerki doszło do zatrzymania akcji serca

Samolot wylądował kilkadziesiąt minut po starcie po tym, gdy załoga wszczęła alarm. Okazało się, że na pokładzie znajduje się chora pasażerka. U kobiety doszło do zatrzymania akcji serca.
Zdarzenie miało miejsce w piątek na pokładzie samolotu należącego do firmy TUI, lecącego z Teneryfy do Glasgow w Szkocji. Chwilę po starcie u jednej z pasażerek doszło do zatrzymania akcji serca.
ZOBACZ: Francja. Młody mężczyzna znaleziony w podwoziu samolotu. Był w ciężkim stanie
Według informacji podanych przez "The Mirror" piloci wznieśli alarm na pokładzie około godziny 18:20 czasu lokalnego. Szybko rozpoczęli także awaryjne lądowanie. Po 20 minutach samolot wylądował na lotnisku na Maderze.
Awaryjne lądowanie samolotu. Służby próbowały ratować pasażerkę
Na płycie lotniska czekali ratownicy medyczni i strażacy. Służby próbowały pomóc kobiecie, jednak nie udało się przywrócić jej parametrów życiowych. Ratownicy stwierdzili zgon.
ZOBACZ: USA. Sześciolatek leciał na święta do babci. Wsiadł do złego samolotu
Wiek pasażerki ani jej personalia nie zostały podane.
Mimo incydentu, samolot z opóźnieniem kontynuował swój lot do Glasgow.