Rosja przerzuca sprzęt na granicę z Finlandią. "Zapewnienie przewagi nad zachodnią artylerią"
Federacja Rosyjska już wkrótce rozmieści haubice "Koalicja-SV" w Północnym Okręgu Wojskowym, który znajduje się tuż przy granicy z Finlandią - twierdzi szef "Rostec" Serhij Chemezow. To kolejny etap uzbrajania regionu graniczącego z NATO.
O planach rosyjskiego wojska informuje Reuters. Jak wyjaśnia Serhij Chemezow, nowe samobieżne jednostki artylerii "Koalicja-SV" zakończyły już testy i sprzęt będzie produkowany seryjnie.
Pierwsza, pilotażowa partia zostanie do końca 2023 roku dostarczona do jednostek w Północnym Okręgu Wojskowym.
- Myślę, że pojawią się tam (w Północnym Okręgu Wojskowym - red.) w najbliższej przyszłości, gdyż haubice tej klasy są potrzebne, aby zapewnić przewagę nad zachodnimi modelami artylerii pod względem zasięgu ognia - stwierdził.
Rosja uzbraja granice z NATO
Przerzucenie haubic "Koalicja-SV" do jednostek znajdujących się w pobliżu granicy z Finlandią to według rosyjskich wojskowych odpowiedź na działania Sojuszu Północnoatlantyckiego w tym regionie.
ZOBACZ: "Miesiąc w namiocie i na front". Ukraiński żołnierz o sytuacji w ośrodkach dla zmobilizowanych
Wskazane samobieżne jednostki artylerii posiadają zasięg ognia do 70 kilometrów. Wyposażone są w nowoczesne działo 152 mm kalibru 2a88 o szybkostrzelności ponad 10 strzałów na minutę. Według producenta sprzęt posiada w sobie także nowoczesny system automatyzacji procesów ostrzału.
Już w czerwcu Siły Zbrojne Federacji Rosyjskiej zapowiedział utworzenie dwóch kolejnych okręgów wojskowych. Jak tłumaczył szef Sztabu Generalnego generał Jewgienij Burdinski, mowa o połączonych armiach zbrojeniowych i powietrznych, pięciu dywizjach i 26 brygadach.
Decyzja związana jest z zapowiedziami ministra obrony Rosji Siergieja Szojgu, który ogłosił plany zwiększenia liczebności armii w latach 2023-2026. Szef resortu obrony ogłosił także utworzenie korpusu wojskowego w Karelii, wzmocnienie floty morskiej, sił rakietowych i nuklearnych.
Czytaj więcej