Krzysztof Czabański o decyzji Bartłomieja Sienkiewicza: Złamanie prawa
- Decyzja ministra Sienkiewicza jest ciągiem dalszym rympału wobec mediów publicznych - powiedział przewodniczący Rady Mediów Narodowych Krzysztof Czabański. - To jaskrawe złamanie prawa. Tych spółek nie można zlikwidować bez zmiany ustaw - zaznaczył w "Gościu Wydarzeń".
Przewodniczący Rady Mediów Narodowych Krzysztof Czabański i jej członek z ramienia Lewicy Marek Rutka byli gośćmi Bogdana Rymanowskiego w programie "Gość Wydarzeń". Rozmowa dotyczyła decyzji ministra Bartłomieja Sienkiewicza o postawieniu w stan likwidacji Telewizji Polskiej, Polskiego Radia oraz Polskiej Agencji Prasowej.
- Decyzja ministra jest ciągiem dalszym rympału rządu wobec mediów publicznych - powiedział Krzysztof Czabański. - Spółek mediów publicznych nie można zlikwidować bez zmiany ustaw o radiofonii i telewizji oraz o PAP - dodał.
Przewodniczący RMN zauważył, że "to jaskrawe złamanie prawa". - Postanowienie ministra jest z mocy prawa jest nieważne - zaznaczył.
- Mam nadzieję, że nie wejdzie w życie to co postanowił minister Sienkiewicz - przekazał Czabański.
Członek RMN Marek Rutka: Prezydent pozbawił spółki zasilenia z budżetu
Marek Rutka, członek Rady Mediów Narodowych z ramienia Lewicy, przekazał, że decyzja prezydenta nie pozwalała na inny krok niż likwidacja.
- Żyjemy w świecie, gdzie rządzą prawa ekonomii. Prezydent pozbawił spółki zasilenia finansowego z budżetu - zauważył członek RMN. - Minister nie ma innego wyjścia - dodał.
- Ubolewam, dlaczego prezydent nie usiadł do rozmów, tylko wywrócił stół. Zastanawiam się, jak odbierają to pracownicy TVP, którzy dziś nie wiedzą, czy będą pieniądze na wypłatę - zauważył Rutka.
ZOBACZ: Marek Suski zakpił z Krzysztofa Kwiatkowskiego: Grupa "Wejście" do pana dzwoni
Jak powiedział członek RMN, "eskalacja tego procesu ze strony PiS, może doprowadzić do przykuwania się do kaloryferów". - Ale pracownicy mówią, że wyniosą ich razem z kaloryferami. Bo chcą mieć pewność zatrudniania dla siebie i swoich rodzin - wyjaśnił.
Rutka dodał, że za zamieszanie z mediami publicznymi odpowiedzialni są politycy PiS. - Prowadzą grę na zaostrzenie. To oni ponoszą odpowiedzialność za to, że media są upartyjnione - przekazał.
WIDEO: K. Czabański o decyzji ministra Sienkiewicza: To jaskrawe złamanie prawa
- To jest oczywista nieprawda - odpowiedział Czabański. - Tusk zapowiadał, że te 3 mld zł na media publiczne będą skierowane na onkologię dziecięcą, a gdy prezydent zawetował ustawę okołobudżetową, to premier nagle znalazł pieniądze na podwyżki dla nauczycieli - przekazał.
- To było zagranie ze strony Tuska. Tym postawieniem w stan likwidacji, premier chciał zastraszyć. To jest bardzo czytelne - wyjaśnił przewodniczący RMN. - To on jest odpowiedzialny za tę sytuacje - podsumował.
Minister Sienkiewicz podjął decyzję o postawieniu w stan likwidacji TVP, PR i PAP
"W związku z decyzją Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej o wstrzymaniu finansowania mediów publicznych podjąłem decyzję o postawieniu w stan likwidacji spółek Telewizja Polska S.A., Polskie Radio S.A. oraz Polskiej Agencji Prasowej S.A." - przekazał minister Bartłomiej Sienkiewicz w mediach społecznościowych.
ZOBACZ: Interwencja poselska w ministerstwie kultury. "Mamy bardzo poważne podejrzenia"
"W obecnej sytuacji takie działanie pozwoli na zabezpieczenie dalszego funkcjonowanie tych spółek, przeprowadzenie w nich koniecznej restrukturyzacji oraz niedopuszczenie do zwolnień zatrudnionych w ww. spółkach pracowników z powodu braku finansowania. Stan likwidacji może być cofnięty w dowolnym momencie przez właściciela" - dodano.
Czytaj więcej