Łódź: Pijany mężczyzna zakłócił mszę. Z kościoła wyprowadzili go wierni
Pijany mężczyzna zakłócił mszę świętą w kościele w Łodzi. Mężczyzna był wulgarny i głośno krzyczał. Ze świątyni wyprowadzili go wierni. Potem oddany został w ręce policji, która przewiozła go na izbę wytrzeźwień.
Do skandalicznej sytuacji doszło w poniedziałek podczas nabożeństwa w kościele Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny na pl. Kościelnym w Łodzi. Mężczyzna w średnim wieku zachowywał się niestosownie do zaistniałej sytuacji i swoim zachowaniem zakłócił mszę.
Z przekazów wynika, że mężczyzna głośno krzyczał, używał wulgaryzmów i był agresywny. W pewnym momencie awanturnik zdjął kurtkę i zaczął kierować się w stronę ołtarza, przy którym były zebrane dzieci.
ZOBACZ: Opolskie: Pijany kierowca uciekał przed policjantami. Ukradł pługopiaskarkę
W takiej sytuacji zareagowali wierni oraz ksiądz. Kapłan skierował uwagę dzieci na oddalony żłobek i kontynuował swoje kazanie. Tymczasem zebrani rodzice otoczyli mężczyznę, a następnie wyprowadzili go z kościoła.
Pijany mężczyzna zakłócił mszę świętą. Trafił na izbę wytrzeźwień
W trakcie incydentu jedna z osób zadzwoniła po policję.
ZOBACZ: Marklowice. Pijana matka przyjechała do przedszkola. "Reakcja pracowników zapobiegła tragedii"
Przybyli na miejsce funkcjonariusze przejęli sprawcę zamieszania. Okazało się, że mężczyzna był pod wpływem alkoholu. - Mężczyzna trafił na izbę wytrzeźwień - potwierdziła kom. Edyta Machnik z łódzkiej policji podczas rozmowy z polsatnews.pl.
Mężczyzna pozostał w izbie do wytrzeźwienia. Na razie nie stwierdzono wobec niego, by dopuścił się czynu przestępczego i nie postawiono mu żadnych zarzutów.