Pekin ma problem. Tak zimno nie było tam od lat 50.
Od 1951 roku nie było tak zimno w stolicy Chin - Pekinie. W grudniu temperatury spadły poniżej -10 stopni Celsjusza i nie chciały się podnieść. Uderzenie chłodu zmusiło część regionów do zamknięcia szkół. Problem, choć najwyraźniejszy w Chinach, dotyka także innych azjatyckich miast w różnych krajach.
Tegoroczny grudzień jest w Pekinie najzimniejszy od 1951 roku, gdy zaczęto prowadzić takie statystyki. Temperatury często spadają poniżej minus 10 stopni Celsjusza - podała w poniedziałek stacja BBC, podkreślając, że w tym roku czerwiec był w stolicy Chin najgorętszy w historii.
Mroźne tygodnie w Pekinie i nie tylko
Tej zimy Chiny nawiedziło już kilka fal ekstremalnie chłodnej pogody. Na niektórych obszarach wymusiło to zamykanie szkół i utrudniało transport. Pojawiły się doniesienia o kłopotach z ogrzewaniem w prowincji Henan.
Pekińskie obserwatorium meteorologiczne odnotowało ponad 300 godzin mrozu w ciągu mniej niż dwóch tygodni - podał dziennik "China Daily".
W Korei Północnej wahania temperatur
Obfite opady śniegu, znacznie większe od przeciętnych, odnotowano natomiast na niektórych obszarach na północy Japonii. W prefekturach Gifu i Hokkaido władze ogłosiły alert śniegowy.
W Korei Południowej w ostatnich tygodniach występowały natomiast duże zmiany temperatur, które wahały się od 16 stopni na plusie do 12 stopni poniżej zera - wynika z danych południowokoreańskiego urzędu meteorologicznego. Nie jest jasne, jak ludzie radzą sobie z trudnymi warunkami pogodowymi w sąsiedniej Korei Północnej - podkreśla BBC.
ZOBACZ: Pogoda na Boże Narodzenie. Alerty RCB i IMGW. Możliwe przerwy w dostawie prądu
Według niej jedną z możliwych przyczyn ekstremalnej pogody jest osłabienie wiru polarnego - układu niskiego ciśnienia, który zwykle zamknięty jest w okolicach Arktyki - pozwalające na przemieszczanie się chłodnego powietrza dalej na południe. Naukowcy spierają się co do tego, jaką rolę odgrywają w tej kwestii zmiany klimatu.
Czytaj więcej