Działania odwołanej Rady Nadzorczej TVP. Minister Bartłomiej Sienkiewicz: Są nieważne
"Wszelkie czynności odwołanej przez WZA Rady Nadzorczej są nieważne z mocy prawa" - przekazało Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, kierowane przez Bartłomieja Sienkiewicza. To reakcja na to, że odwołana przez niego Rada Nadzorcza delegowała do zarządu TVP Macieja Łopińskiego. Mariusz Błaszczak stwierdził, że decyzja ministra to "strzał w kolano".
Odwołana Rada Nadzorcza Telewizji Polskiej S.A. delegowała Macieja Łopińskiego na stanowisko prezesa Zarządu TVP. Ta decyzja miała zapaść w związku z rezygnacją dotychczasowego prezesa Mateusza Matyszkowicza z zajmowanej funkcji.
W reakcji na to stanowisko, minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz wydał w poniedziałek oświadczenie, w którym uznał działania odwołanej rady nadzorczej za nieważne w mocy prawa.
Rada nadzorcza powołuje prezesa TVP. Minister kultury reaguje
"Uchwała odwołanej Rady Nadzorczej Spółki o delegowaniu członka odwołanej Rady Nadzorczej (Pana Macieja Łopińskiego) na stanowisko prezesa Zarządu Spółki, jest prawnie bezskuteczna, ponieważ została podjęta przez organ nieistniejący" - oświadczono w piśmie.
ZOBACZ: "Powiadomiliśmy policję, złożymy doniesienie". Incydent w PAP z udziałem A. Macierewicza
Minister Sienkiewicz przypomniał w piśmie, że tryb obsadzenia odwołanej w dniu 19 grudnia 2023 roku Rady Nadzorczej Spółki przez Radę Mediów Narodowych był wadliwy z konstytucyjnego punktu widzenia, co ma wynikać z wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 13 grudnia 2016 roku.
Nowa rada nadzorcza TVP
Minister kultury i dziedzictwa narodowego poinformował, że legalna rada nadzorcza działa w składzie: Piotr Zemła - Przewodniczący, Maciej Taborowski - Wiceprzewodniczący, Anisa Gnacikowska - Sekretarz. Prezesem Zarządu Spółki, powołanym przez Radę Nadzorczą Spółki w dniu 19 grudnia 2023 roku, jest Tomasz Sygut.
ZOBACZ: Politycy PiS w PAP. Pojawili się Beata Szydło i Mateusz Morawiecki
W piśmie poinformowano również o zainicjowaniu procesu legislacyjnego, mającego za zadanie "przywrócenie konstytucyjnej roli KRRiT w zakresie powoływania i odwoływania organów spółek medialnych oraz stania na straży wolności słowa, prawa do informacji oraz interesu publicznego w radiofonii i telewizji".
Oświadczenie ministra kultury. "Strzał w kolano"
Do sprawy odniósł się w mediach społecznościowych Mariusz Błaszczak. Były szef MON stwierdził, że minister Sienkiewicz "został złapany na kłamstwie".
ZOBACZ: Weto prezydenta. Małgorzata Paprocka tłumaczy, Jan Grabiec wskazuje plan działania
"Wyrok TK, na który powołuje się w komunikacie, nie podważył kompetencji Rady Mediów Narodowych do powoływania władz mediów publicznych" - napisał polityk PiS.
Mariusz Błaszczak stwierdził, że we wskazanym wyroku Trybunału Konstytucyjnego stwierdzono, że wyłączna kompetencja ministra do powoływania członków zarządów i rad nadzorczych mediów publicznych podważa ich niezależność. "Strzał w kolano, panie pułkowniku" - dodał poseł PiS, zwracając się do ministra Sienkiewicza.
Czytaj więcej