"Jest pan obrzydliwy w Wigilię". Spięcie M. Mastalerka i P. Zgorzelskiego w Polsat News
- Na następny program przyniosę znaczki Platformy i przekażę panu marszałkowi - powiedział w programie "Śniadanie Rymanowskiego" szef kancelarii prezydenta Marcin Mastalerek, zwracając się do Piotra Zgorzelskiego z PSL. - A ja panu kupię kaftan bezpieczeństwa - ripostował wicemarszałek Sejmu.
Między politykami iskrzyło przez cały program. Na początku Marcin Mastalerek stwierdził, że "dziwi się Trzeciej Drodze".
- Koalicja Obywatelska obiecywała zemstę, ale Trzecia Droga poszła tą drogą, po tym jak obiecywała, że nie chcą ani PiS-u, ani Platformy, jak mówiła, że "my będziemy Trzecią Drogą" - stwierdził polityk.
M. Mastalerek: Partia-matka Zgorzelskiego to PO
Jak dodał: "widzimy właśnie Trzecia Drogę: silnych panów, którzy wchodzą do budynków publicznych. Na następny program przyniosę znaczki PO i KO i przekażę panu marszałkowi Zgorzelskiemu. Partia-matka Trzeciej Drogi to Platforma Obywatelska".
- Jesteście bardziej lojalni wobec Donalda Tuska i Koalicji Obywatelskiej niż wobec milionów wyborców, którym obiecaliście, że będziecie Trzecią Drogą. Oszukaliście ludzi, partia-matka marszałka Zgorzelskiego to PO - kontynuował Mastalerek.
ZOBACZ: Weto prezydenta w "Śniadaniu Rymanowskiego". M. Konieczny ocenia działania rządu D. Tuska ws. mediów
- A ja panu kupię kaftan bezpieczeństwa, bo mam wrażenie, że jak się pan tak zacietrzewia to... - odparł na to marszałek Piotr Zgorzelski, ale w pół zdania przerwał mu szef kancelarii prezydenta. - A ja panu kupię bilet do cyrku, żeby pan mógł sobie spokojnie pooglądać, bo pan powinien Sejm zwoływać - odpowiedział.
P. Zgorzelski: Mam dla pana Mastalerka świateczny prezent
Ten wątek dyskusji pojawił się również w dalszej części programu. - Na szczęście pewnie są w Trzeciej Drodze przyzwoici ludzie. Piszą do mnie sms-y, spotykamy się. Nie wszyscy, ale są tacy, którzy mówią, że im się nie podoba, i nie muszą przyklejać sobie znaczka partii-matki, czyli Platformy Obywatelskiej - powiedział Mastalerek gdy trwała dyskusja na tema przejęcia mediów publicznych przez nowy rząd.
Polityk nie zradził ich nazwisk, ponieważ jak stwierdził "nie chce im robić problemów". - Ja mam bardzo dużo telefonów od posłów Prawa i Sprawiedliwości, którzy mówią, że już nie chcą tkwić w tym obozie obłudy i zakłamania - odpowiedział na to polityk PSL.
Wideo: "Jest pan obrzydliwy w Wigilię". Spięcie M. Mastalerka i P. Zgorzelskiego w Polsat News
- W kampanii wyborczej Platforma Obywatelska mówiła: będziemy się mścili, będziemy wsadzali do więzienia. Wy naprawdę dotrzymujecie słowa. Ja się temu nie dziwię, ja dziwię się tylko Trzeciej Drodze - powtórzył Mastalerek.
- Czy ja mam powtórzyć jaki prezent świąteczny dla pana Mastalerka mam? Kaftan bezpieczeństwa, bo nie potrafi pan wytrzymać tego, żebym zakończył swoją wypowiedź. Żadnej wypowiedzi nie skończyłem bez wcinania się pana ministra Mastalerka - mówił Zgorzelski.
ZOBACZ: Spięcie Błaszczaka z Hołownią w Sejmie. "Myli pan miłość z naiwnością"
- Takiego chamstwa w Wigilię, żeby mówić o kaftanie bezpieczeństwa i wykorzystywać taki temat jak osoby chore, to ja się po panu w Wigilię nie spodziewałem. Jest pan wyjątkowo cynicznym i obłudnym człowiekiem - odpowiedział mu polityk.
- Wykorzystuje pan tragedię ludzi, obrzydliwe to jest - dodał. - Życzę panu dużo zdrowia - powiedział Zgorzelski. - Jest pan naprawdę obrzydliwy w Wigilię - zripostował Mastalerek.
Na koniec programu prowadzący program zaproponował, aby z racji, że jest Wigilia, jego goście podali sobie rękę na zgodę, na co obaj politycy się zgodzili.
Czytaj więcej